"Joden" od początku spotkania mocno zaatakowali, chcąc jak najszybciej zdobyć bramkę. Udało im się to już w dziewiątej minucie, a Miralem Sulejmani kolejny raz pokazał, że jest piłkarzem ponadprzeciętnym. Serb posłał kapitalną piłkę do Gregory'ego van der Wiela, a ten ze stoickim spokojem przyjął ją i wpakował do siatki. Po zdobyciu gola piłkarze z Amsterdamu wyraźnie przestali forsować tempo meczu, ale mimo to nadal przeważali nad nieudolnie grającym Utrechtem. Piłkarze z Galgenwaard Stadium zaczęli jednak z czasem atakować coraz odważniej, ale więcej bramek w pierwszej połowie nie padło. Od początku drugiej części spotkania wszystko wróciło do normy. Piłkarze Utrechtu grali tak, jakby dziesięć minut ataków pod koniec pierwszej połowy ich wykończyło. Podopieczni Marco van Bastena kontrolowali sytuację na boisku, a w 64. minucie podwyższyli prowadzenie. Kolejny raz świetnie w pole karne dośrodkował Sulejmani, a bramkę głową zdobył pozostawiony zupełnie bez opieki Jan Vertonghen. Do końca meczu rezultat się nie zmienił i ostatecznie Ajax pewnie wygrał z Utrechtem 2:0. FC Utrecht - Ajax Amsterdam 0:2 (0:1) 0:1 Van der Wiel 9. min 0:2 Vertonghen 64. min Sędziował: Roelof Luinge Widzów: 22 000