Sam zawodnik jest mocno zainteresowany pozostaniem w drużynie "Zielonych". "Perk" wie jaka jest jego rynkowa wartość, dlatego też nie przyjął pierwszej oferty jaką dostał od władz klubu. Zawodnik powiedział portalowi CSNNE.com przed meczem z Charlotte Bobcats, że otrzymał ofertę kontraktu 4-letniego na kwotę 22 milionów dolarów. Oferta została złożona jeszcze przed jego powrotem do gry, tak więc właściciele nie wiedzieli czego się spodziewać po zawodniku, który powrócił po 7-miesięcznej kontuzji. Po jego występach jednak widać, że wart jest więcej. Sam zawodnik oczekuje oferty w okolicach 30 milionów dolarów za 4 lata. Perk z każdym meczem udowadnia, że należy mu się taka oferta, z każdym meczem poprawiając swoje indywidualne rezultaty. W pierwszych 5 spotkaniach nie zaliczył ani 1 bloku, za to w 3 ostatnich założył łącznie 6 "czap". Sam Perkins uważa, że jest w najlepszej kondycji fizycznej w całej swojej karierze, a teraz tym bardziej jest potrzebny drużynie, gdyż dwóch podkoszowych zawodników - Jermaine O'Neal i Shaquille O'Neal jest kontuzjowanych. Piotr Zarychta