- W ten sposób uzyskamy więcej czasu na intensywne treningi, aby lepiej się zgrać. Nasza strategia będzie polegać na jeździe zespołowej, w której liczy się każdy punkt, a nie na indywidualnych pokazach - powiedział Pedersen. Trzykrotny indywidualny mistrz świata (2003, 2007, 2008) powrócił po czterech latach na pozycję kapitana, od której był odsunięty w wyniku konfliktu z trenerem Janem Staechmannem. - Teraz mamy nowego szkoleniowca, który wniósł zupełnie nowy duch do zespołu i go skonsolidował. Jesteśmy żądni zwycięstwa - podkreślił. Nowy trener Anders Secher posiada świetne relacje z Pedersenem; jest m.in. odpowiedzialny za jego stronę internetową. Dania w ubiegłym roku w DPŚ zajęła drugie miejsce za Polską. - Tym razem będziemy walczyć o złoto i przy opracowanej bardzo szczegółowo strategii uważam, że sukces jest możliwy - dodał Pedersen. Zwrócił uwagę, że najgroźniejszymi rywalami - poza Polakami - będą Australijczycy: - Oni ostatnio naprawdę dają gazu i jeżdżą na granicy możliwości we wszystkich ligach. Secher nie powołał do składu byłego kapitana drużyny Hansa Andersena; zastąpił go Mads Korneliuss. - Hans boryka się z kontuzją; obserwując jego oraz Madsa, trzeba przyznać, że decyzja trenera jest słuszna. Z drugiej strony, gdyby Andersen był w formie, mielibyśmy zespół marzeń, prawdziwy Dream Team. Ten team, który będzie teraz walczył w DPŚ, jest niezwykle wyrównany - ocenił Pedersen. Secher podkreślił, że zdaje sobie sprawę, iż niepowołanie Andersena było pewnym szokiem, zwłaszcza że zastąpi go debiutant. - Mads, którego nasi rywale zbyt dobrze jeszcze nie znają, świetnie sobie ostatnio radził w duńskiej i angielskiej lidze. Półfinały odbędą się w sobotę w Vojens z udziałem: Danii, Szwecji, Australii i Niemiec oraz w poniedziałek w King's Lynn, gdzie zmierzą się: Polska, Rosja, Wielka Brytania i Czechy. Zwycięzcy zawodów awansują bezpośrednio do finału, który rozegrany zostanie 16 lipca w Gorzowie Wielkopolskim. 14 lipca, także w Gorzowie, spotkają się w barażu drugie i trzecie zespoły półfinałów. Zbigniew Kuczyński