Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 18 razy. Drużyna Twente wygrała aż osiem razy, zremisowała siedem, a przegrała tylko trzy. Już w pierwszych minutach jedenastka Twente próbowała rozpoznać przeciwników konstruując akcje zaczepne. Przez dłuższy czas przewaga w posiadaniu piłki była aż nadto widoczna, jednak nie przynosiło to efektów w postaci bramek. Jedyną bramkę meczu dla Zwolle zdobył Virgil Misidjan w 35. minucie. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Zwolle. Trener Zwolle postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 55. minucie na plac gry wszedł Pelle Clement, a murawę opuścił Bram van Polen. W 65. minucie Thijs van Leeuwen został zmieniony przez Luciana Narsingha. Kibice Twente nie mogli już doczekać się wprowadzenia Lukę Ilicia. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy siedem razy i ma na koncie dwie zdobyte bramki. Murawę musiał opuścić Jesse Bosch. Między 71. a 87. minutą, boisko opuścili zawodnicy Zwolle: Jesper Drost, Virgil Misidjan, Dean Huiberts, na ich miejsce weszli: Eliano Reijnders, Mike van Duinen, Thomas van den Belt. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Daria Dumicia, Godfrieda Roemeratoego zajęli: Daan Rots, Jayden Oosterwolde. W drugiej połowie nie padły bramki. Jedenastka Twente miała 10 szans na strzelenie bramki z rzutu rożnego. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Arbiter nie pokazał żadnych kartek, mimo zdarzających się fauli. Oba zespoły dokonały po cztery zmiany w drugiej połowie. Drużyny będą miały 13-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 24 kwietnia jedenastka Zwolle zawalczy o kolejne punkty na wyjeździe. Jej rywalem będzie SC Heerenveen. Natomiast 25 kwietnia FC Utrecht zagra z drużyną Twente na jej terenie.