Oto, co po meczu Polska - Słowacja (3-0) powiedzieli jego bohaterowie. Michał Masny (kapitan reprezentacji Słowacji): - Gratuluję zespołowi polskiemu zwycięstwa. Myślę, że było to dobre spotkanie, zarówno z jednej jak i z drugiej strony. Obie drużyny pokazały dobrą siatkówkę na wysokim poziomie i myślę, że kibice mogli być zadowoleni. Wygrała ten mecz drużyna lepsza. Paweł Zagumny (kapitan reprezentacji Polski): - Był to dla nas dość ciężki mecz, ale nie ma się co dziwić, bo graliśmy pod presją wywalczenia awansu do przyszłorocznych mistrzostw świata. Wygraliśmy zasłużenie to spotkanie, a co najważniejsze - osiągnęliśmy swój cel i bardzo się z tego cieszymy. Emanuele Zanini (trener reprezentacji Słowacji): - Dzisiejsze spotkanie rozpoczęliśmy dość agresywnie, w przeciwieństwie do wczorajszego meczu przeciwko Francuzom. Walczyliśmy z Polakami jak równy z równym przez jedną część meczu, ale żeby dorównać im kroku w całym spotkaniu, brakowało nam odpowiedniego przygotowania fizycznego i taktycznego. W tych elementach ustępowaliśmy przeciwnikowi. Gratuluję drużynie polskiej awansu do mistrzostw świata. W dużej mierze zadecydowała o tym postawa Bartosza Kurka, który bez wątpienia był dziś najlepszym zawodnikiem i napędzał grę Polaków. Daniel Castellani (trener reprezentacji Polski): - Jestem bardzo szczęśliwy, że udało nam się osiągnąć cel, jakim było wywalczenie awansu na mistrzostwa świata, mimo problemów, z jakimi po drodze do tych kwalifikacji musieliśmy się zmierzyć. Chciałbym bardzo podziękować całemu zespołowi, sztabowi ludzi, którzy pracują dla naszej reprezentacji oraz wspaniałej publiczności, która jak zawsze nas wspierała.