Irlandzki bramkarz, który rozegrał ponad 600 meczów w bramce Celtiku zachwycił się Załuską oglądając mecz 1/4 finału Pucharu Szkocji, w którym "Celtowie" pokonali Kilmarnock 3-0. Artur Boruc nie grał, gdyż dostał pozwolenie na krótki powrót do Polski. "Łukasz zrobił na mnie duże wrażenie. On jest świetnym bramkarzem" - przyznał Bonner w rozmowie z "The Scottish Sun". "Jego ruchliwość i umiejętność podejmowania decyzji były na wysokim poziomie" - dodał i jednocześnie pochwalił Boruca. "Artur wraca do swojej najlepszej formy. Konkurencja Załuski pomaga widocznie mu w tym pomaga, bo czuje, że ktoś depcze mu po piętach". Jeśli w rundzie wiosennej Boruc znów będzie zachwycał swoją grą, to może znów stać się łakomym kąskiem na rynku transferowym i w konsekwencji opuścić Glasgow. Bonner nie obawia się takiej sytuacji. "Po tym, co pokazał Załuska nie wydaje mi się, żeby Celtic musiał martwić się o odejście Artura. Łukasz może zająć jego miejsce, gdy Boruc zostanie sprzedany, albo gdy latem 2011 skończy mu się kontrakt" - zawyrokował eksbramkarz "Celtów".