Serie A: Wyniki, tabele i strzelcy ligi włoskiej. Kliknij tutaj! 21-letni argentyński pomocnik Javier Pastore od kilku miesięcy jest w prasowych spekulacjach łączony z transferem do któregoś z największych klubów europejskich. Swoje zainteresowanie kupnem piłkarza zadeklarowali już m.in. hiszpańscy giganci, Real Madryt i FC Barcelona. Gwiazdor Palermo utrzymuje jednak, że na razie nie chce zmieniać klubu, a jeśli nie miałby wyjścia, zdecydowałby się raczej na przeprowadzkę do Juventusu Turyn. Jego zdaniem w zespole "Starej Damy" miałby większe szanse, by szybko stać się zawodnikiem podstawowego składu. "Wszyscy doskonale wiedzą, że mój kontrakt obowiązuje do 2015 roku i decyzja w sprawie mojego ewentualnego odejścia z Palermo należy do prezydenta klubu, Maurizio Zampariniego" - powiedział Pastore w wywiadzie dla "Tuttosport". "Jeśli pojawi się oferta, która będzie satysfakcjonująca dla klubu, to pewnie i ja zastanowię się nad transferem, ale chciałbym przenieść się do zespołu, w którym będę miał szansę na regularne występy" - podkreślił Pastore. "W Realu Madryt, czy Barcelonie zarobiłbym mnóstwo pieniędzy, ale nikt nie zagwarantuje mi miejsca w pierwszym zespole. Nie chcę, by moja kariera wyhamowała, kiedy jestem młody i głodny sukcesów" - dodał Argentyńczyk. Pastore został zapytany, czy byłby zainteresowany przejściem do Juventusu Turyn, który ponoć chce złożyć mu ofertę już w letnim okienku transferowym. "Juventus? Dlaczego nie... Moja rodzina wywodzi się z miejscowości Volvera, niedaleko Turynu. Wiem, że moi przodkowie mieszkali w Piemoncie, zanim przenieśli się do Ameryki Południowej" - zaskoczył dziennikarzy pomocnik Palermo. Argentyńczyk wypowiedział się także na temat swojego faworyta przed niedzielnym hitem Serie A - spotkaniem Juventusu z Interem Mediolan. "Mam wielu przyjaciół w drużynie Interu - Estebana Cambiasso, Waltera Samuela, czy legendę tej drużyny, Javiera Zanettiego. Nie mam jednak nic przeciwko temu, aby w niedzielę górą był Juventus" - zakończył Pastore.