Ze strony gospodarza - gdańskiej Lechii obecni byli trener Tomasz Kafarski oraz zawodnicy Łukasz Surma - kapitan drużyny i Paweł Buzała. Arkę obok trenera Dariusza Pasieki reprezentowali kapitan Norbert Witkowski i Denis Glavina. - Cieszymy się na derby - powiedział trener Arki, Dariusz Pasieka. - Czekaliśmy na nie długo, na szczęście przerwa już się kończy. Oczekuję, że gra będzie fair. Mamy respekt dla ostatnich wyników Lechii, ale się jej nie boimy. Chciałbym aby ten mecz był na dobrym poziomie i zapamiętany jako widowisko. - Kontuzjowany jest jedynie Andruskievicius , reszta jest w bardzo dobrej dyspozycji - stwierdził trener Lechii, Tomasz Kafarski. - Potwierdzam, że Lechia jest faworytem tego spotkania. Wierzę, że wygra ten mecz. Mam nadzieję, że te derby będą dobrą reklamą obu drużyn i Ekstraklasy. - Zdajemy sobie sprawę jak ważny to mecz dla naszych kibiców - przyznał kapitan Arki, Norbert Witkowski. - Wiemy jak było ostatnio i oczekujemy, że drużyna podejdzie skupiona do tego spotkania . Wszyscy zawodnicy, będący w aktualnej kadrze, identyfikują się z Arką. Passa porażek w derbach Ekstraklasy nie wynika z obaw czy jakiegoś fatum, ale była konsekwencją dyspozycji dnia. Dlatego teraz liczymy na dobrą formę w niedzielę. - Fakt , że to derby ostatnie na "starym" stadionie nie ma większego znaczenia - uważa kapitan Lechii, Łukasz Surma. - Derby Krakowa też odbywały się na starym stadionie i nie miało to wpływu na atmosferę. Ta na pewno będzie gorąca. W perspektywie budowy nowych stadionów i meczu rewanżowego cieszy nas fakt, że nie będziemy musieli grać na sztucznej nawierzchni.