Wielkim zwolennikiem sprowadzenia zawodnika do Realu jest jego trener, Bernd Schuster. Jak informuje "Marca" klub ze stolicy Hiszpanii jest skłonny wyłożyć 48 milionów euro za Villę, aby w końcu skusić Valencię do sprzedaży swojego asa. "Musimy znów spróbować go pozyskać. Chcę Villę, trzeba wykorzystać wszelkie możliwości" - powiedział Schuster do prezesa Ramona Calderona. Calderon w jednym z wywiadów przyznał się, że Valencia chce za Villę aż 80 milionów i to właśnie było powodem nie złożenia oferty transferowej. Sam Villa niezbyt przejmuje się zamieszaniem wokół własnej osoby. Jest szczęśliwy z podpisania nowego, 6-letniego kontraktu z klubem i już zaczął się powoli odwdzięczać za zaufanie. Wczoraj strzelił pierwszego gola dla "Nietoperzy" w wygranym 3:0 inauguracyjnym meczu Primera Division z Mallorcą.