Podopieczni Josepa Guardioli dominowali od pierwszego gwizdka sędziego, ale długo nie potrafili udokumentować tego, że są lepsi. Pomimo kilku znakomitych okazji, ta sztuka udała im się dopiero w 45. minucie, kiedy to bramkę do szatni zdobył Samuel Eto'o. Po zmianie stron spotkanie nabrało zaskakującego zwrotu akcji. Gospodarze zaczęli grać odważniej i co najważniejsze, dopisywało im szczęście. W 62. minucie do wyrównania zdołał doprowadzić Flano, a w 73. klub z Pampeluny na prowadzenie wyprowadził Walter Pandiani. Rozwścieczona "Barca" raz jeszcze rzuciła się do ataku i już w 80. minucie do wyrównania doprowadził Xavi. 300 sekund później cenne trzy punkty dał Katalończykom niezawodny Lionel Messi. Potem jeszcze na listę strzelców mógł się wpisać rezerwowy Bojan, ale nie zdołał wykorzystać sytuacji sam na sam. Barcelona z 47 punktami na koncie przewodzi ligowej stawce i ma dwanaście punktów przewagi nad drugim w tabeli Realem Madryt. Osasuna z trzynastoma "oczkami" na koncie zamyka ligową stawkę. Osasuna Pampeluna - FC Barcelona 2:3 (0:1) 0:1 Eto'o 45. min 1:1 Flano 62. min 2:1 Pandiani 73. min 2:2 Xavi 80. min 2:3 Messi 85. min Żółte kartki: Pandiani, Juanfran, Josetxo (Osasuna) oraz Abidal, Valdes. Burgos (Barcelona) Sędziował: Teixeira Vitienes. Osasuna: Roberto - Azpilicueta, Sergio (46. F. Gonzalez), Miguel Flano, Monreal, Punal (59. Portillo), Juanfran, Vadocz, Nekounam, Plasil (82. Masoud), Pandiani. Barcelona: Valdes - Alves, Pique, Puyol, Abidal, Keita (76. Bojan), Xavi, Busquets, Messi, Eto'o (89. Toure), Henry (64. Iniesta).