ZOBACZ ZAPIS RELACJI NA ŻYWO! Nawet przetrzebiony kontuzjami, mocno odmłodzony skład biało-czerwonych nie miał problemów ze zwycięstwem. Nie miał problemów z niczym, poza własną mobilizacją. Bogdan Wenta oglądał spotkanie spokojnie jak nigdy. Ale jak się prowadzi po kwadransie 9:2, to trenerowi trudno się ekscytować, a piłkarzom trudno mobilizować. Rywal, nawet jeśli się starał, to wystarczało mu sił jedynie na tyle, by zmniejszyć straty do pięciu bramek w pierwszej połowie i do siedmiu w drugiej. Siedmiu, bo przez niemal cały czas Polacy i tak prowadzili dziesięcioma trafieniami. W hali w Mersinie finezyjnych zagrań nie było, twardej walki też. Pojedyncze fajerwerki to gol po rzucie z biodra Damiana Wleklaka czy seria obronionych rzutów Adama Malchera. Odnotować trzeba debiut i pierwszą bramkę w reprezentacji Adama Twardy z Wisły Płock, powrót do niej Michała Kubisztala okraszony czterema trafieniami. Najskuteczniejszym graczem biało-czerwonych był - tak jak na mistrzostwach świata w Chorwacji - Tomasz Tłuczyński, który zdobył sześć goli. W meczowej czternastce zabrakło miejsca dla Pawła Piwki, który niedawno wyleczył kontuzję i powołanego w ostatniej chwili Michała Szyby, który na debiut w pierwszej kadrze musi poczekać. Jednego gola zdobył Rafał Gliński. Zawodnik Vive Kielce w ostatniej chwili zastąpił w reprezentacji swojego klubowego kolegę Mateusza Jachlewskiego, któremu za cztery miesiące kończy się ważność paszportu, a Turcy wymagają minimum pół roku... Spotkanie w Mersin pokazało, że można było dać odpocząć nawet kilku innym brązowym medalistom z Chorwacji. To jednak łatwo stwierdzić po meczu. Wcześniej Bogdan Wenta przypominał, że Rumunii w meczu eliminacyjnym w Turcji do 55 minuty remisowali, a szalę przechylili dopiero w samej końcówce. Rewanż, który odbędzie się w niedzielę o godz. 15 w Olsztynie będzie formalnością. Transmisja w TV 4. Polacy w tabeli grupy A zrównali się punktami z Czarnogórą i Rumunią - wszystkie te ekipy mają ich po 4, a prowadzi z kompletem wygranych Szwecja. W środę "Trzy Korony" nie bez kłopotów pokonały na wyjeździe Czarnogórę 33:29. Polacy w eliminacjach zagrają jeszcze z Rumunią, Szwecją i Turcją u siebie oraz z Czarnogórą na wyjeździe. TURCJA - POLSKA 20:30 (11:16) Polska: Sławomir Szmal, Adam Malcher - Tomasz Tłuczyński 6, Michał Jurecki 2, Damian Wleklak 1, Mariusz Jurkiewicz 5, Patryk Kuchczyński 3, Karol Bielecki 3, Michał Kubisztal 4, Daniel Żółtak 2, Sebastian Rumniak 2, Adam Twardo 1, Rafał Gliński 1. TABELA GRUPY 1: 1. Szwecja 4 4 0 0 138:100 8 2. Polska 4 2 0 2 113:100 4 3. Rumunia 4 2 0 2 130:129 4 4. Czarnogóra 4 2 0 2 121:127 4 5. Turcja 4 0 0 4 98:144 0