- Dobrze znamy rywali, wiemy ile są warci, gdzie są ich atuty - mówił przed meczem trener Wisły Płock Lars Walther. Pierwsze minuty nie potwierdziły tych słów; mecz był wyrównany, żadna ze stron nie była w stanie odskoczyć na więcej niż dwie bramki. Po pierwszym kwadransie prowadzili goście 8:7 i jak się okazało po raz ostatni w tym spotkaniu. Potem na parkiecie dominowali gospodarze. W 19. minucie wygrywali 11-8, nie tylko dzięki bardzo dobrej skuteczności i grze w obronie. Znakomicie w bramce spisywał się Marcin Wichary, dzięki któremu jego koledzy mogli grać z kontry. Po przerwie było jeszcze lepiej. W 35. minucie trener gości Konstantin Andriejenko wziął czas, gdy Wisła prowadziła 21-12. Wskazówki sprawiły, że jego podopieczni odrobili nieco straty, natomiast gospodarze jakby usatysfakcjonowani wynikiem, zaczęli trwonić dorobek. Po okresie fatalnej gry Wisły, w 53. minucie goście doprowadzili do wyniku 27-23. Na szczęście mistrzowie Polski uspokoili grę i przewagę utrzymali do końca, odnosząc drugie w tym sezonie zwycięstwo w Lidze Mistrzów. Po meczu powiedzieli: Drugi trener St. Petersburga Dimitri Torgowanow: - Graliśmy dobrze w pierwszych i ostatnich 10 minutach spotkania. Za szybko chcieliśmy odrobić stracone piłki, wtedy powodowaliśmy kolejne błędy, co ustawiło wynik. Zwracałem uwagę zawodnikom, że przeciwko Wiśle, która potrafi grać z kontry, trzeba być cały czas skoncentrowanym. My przegraliśmy ten mecz w ostatnich 10 minutach pierwszej połowy. Jestem pod wrażeniem publiczności, która stała w trudnych chwilach murem za drużyną. To mogło imponować. Zawodnik St. Petersburga Iwan Pronin (przed dwoma laty występował w Wiśle): - Miło wrócić do Płocka, mam bardzo dobre wspomnienia z gry w Wiśle; macie tu piękną halę i jest znakomita atmosfera. Szkoda, że my nie pokazaliśmy się tu z dobrej strony. Zagraliśmy nieźle na początku i końcu spotkania, ale to było za mało, by tu wygrać. Trener Wisły Lars Walther: - Mieliśmy trudne chwile na początku meczu, gdy graliśmy bardzo nerwowo. Na szczęście szybko się odnaleźliśmy i po kilku minutach złapaliśmy nasz rytm. Cały tydzień trenowaliśmy grę w obronie i dziś było widać efekty. Bardzo dobrze w obronie zaprezentował się Piotr Chrapkowski, świetnie spisywał się Marcin Wichary w bramce, a dzięki jego akcjom mogliśmy grać z kontry, co ostatnio nam nie wychodziło. Zawodnik Wisły Piotr Chrapkowski: - Cieszę się, że stworzyliśmy widowisko i że dla kibiców nie był to czas stracony. W pierwszej połowie zagraliśmy bardzo dobrze w obronie, a Marcin Wichary udowodnił, że potrafi cuda wyczyniać w bramce. Po przerwie widać było już po nas zmęczenie, graliśmy blokiem, zamiast wychodzić do zawodników, przez co rywale zdobywali bramki. Dobrze, że udało nam się opanować nerwy, strzelić kilka bramek i dowieźć zwycięstwo do końca. Orlen Wisła Płock - HC St. Petersburg 30-26 (17-11) Wisła: Marcin Wichary, Morten Seier, Bartosz Dudek - Piotr Chrapkowski 6, Joakim Backstrom, Arkadiusz Miszka 3, Nikola Eklemovic 2, Christian Spanne 4, Adam Wiśniewski 5, Michał Kubisztal 4, Bostjan Kavas 2, Mohamed Toromanovic 4, Paweł Paczkowski. St.Petersburg: Giennadij Komok, Wadim Bogdanow, - Anatolij Czezlow 1, Rusłan Gabojew 1, Andriej Łyszenko 2, Anton Muchim 1, Eldar Nasyrow 5, Jurij Orłow, Igor Poliakow 2, Iwan Pronin 5, Aleksander Pyszkin 1, Aleksander Samaszkin 3, Aleksiej Szyndin 3, Artem Wiszniewski. Kary: Orlen Wisła - 12, HC St. Petersburg - 6 minut. Sędziowie: Peter Horvath i Balazs Marton (Węgry). Widzów: ok. 4,5 tys. Wyniki meczów 3. kolejki i tabele: grupa B 13 października, czwartek Medwiedi Czechow - Vive Targi Kielce 30:31 (17:17) 15 października, sobota Atletico Madryt - MKB Veszprem 37:28 (17:15) 16 października, niedziela Bjerringbro-Silkeborg A/S - Fuechse Berlin 25:30 (14:14) tabela: M Z R P bramki pkt 1. Atletico Madryt 3 2 1 0 97-85 5 2. Fuechse Berlin 3 2 1 0 91-83 5 3. MKB Veszprem 3 2 0 1 89-87 4 4. Miedwiedi Czechow 3 0 2 1 91-92 2 5. Vive Targi Kielce 3 1 0 2 83-89 2 6. Bjerringbro-Silkeborg A/S 3 0 0 3 77-92 0 grupa C 13 października, czwartek HCM Konstanca - RK Cimos Koper 25:27 (14:14) 16 października, niedziela Orlen Wisła Płock - St. Petersburg HC 30:26 (17:11) HSV Hamburg - Metalurg Skopje 32:25 (18:12) tabela: 1. HSV Hamburg 3 3 0 0 98:71 6 2. Orlen Wisła Płock 3 2 0 1 84:82 4 3. RK Cimos Koper 3 2 0 1 77:77 4 4. Metalurg Skopje 3 1 1 1 78:80 3 5. St. Petersburg HC 3 0 1 2 71:87 1 6. HCM Konstanca 3 0 0 3 80:91 0