Z Wisłą może pożegnać się jej najlepszy napastnik, Paweł Brożek. O "Brozia" pytały już takie kluby jak: VfL Wolfsburg, Lokomotiw Moskwa, czy Rubin Kazań. Ostatnio głośno było o zainteresowaniu ze strony londyńskiego Fulham, ale transferowi na Wyspy sprzeciwił się trener Maciej Skorża, który nie chciał osłabiać drużyny przed meczami o Ligę Mistrzów. Teraz sternik "Białej Gwiazdy" już nie musi martwić się o to, kto będzie strzelał gole w europejskich pucharach, bo Wisła już w nich nie gra. Mając na uwadze fakt, iż Anglicy nadal przyglądają się Pawłowi Brożkowi, jego transfer do Premier League wydaje się bardzo prawdopodobny. Na horyzoncie pojawiła się także podobno oferta z francuskiego AJ Auxerre, którego graczami są: Ireneusz Jeleń i były kolega Brożka z Wisły, Dariusz Dudka. Jeszcze kilka tygodni temu Wisła wyceniała "Brozia" na 3 mln euro, ale po klęsce w Tallinie cena ta jest niższa o przynajmniej 1 mln euro. Środową potyczkę z Levadią oglądał z trybun wysłannik Herty Berlin, który bacznie podpatrywał grę Marcelo. Brazylijski obrońca uważany jest za jednego z najlepszych zawodników Wisły, a jego wartość to 1,5 mln euro. Swego czasu głośno mówiło się o zainteresowaniu ze strony Panathinaikosu, ale ostatecznie z transferu nic wyszło. Jednak w obecnej sytuacji działacze z Reymonta chętnie rozpatrzą każdą ofertę dotyczącą rosłego obrońcy. Trzecim zawodnikiem, który może pożegnać się z drużyną "Białej Gwiazdy" jest Radosław Sobolewski. Popularny "Sobol" niedawno przedłużył kontrakt z krakowskim klubem, ale zastrzegł w nim, że jeśli Wisła nie zdoła awansować do LM, wtedy pomocnik będzie miał wolną rękę. Szacowana wartość Radosława Sobolewskiego to 600 tysięcy euro. Niewykluczone, że do francuskiego Lens powędruje Junior Diaz, który w ostatnim czasie bardzo obniżył swoją formę. Czytaj także: WIELKIE TRZĘSIENIE W WIŚLE!