"Przegląd Sportowy" zapytał jedenastu ekspertów o to, kto może być objawieniem przyszłego sezonu. Pięciu z nich nie miało wątpliwości, że będzie to właśnie 20-letni napastnik "Kolejorza". Tak typowali Mirosław Jabłoński, Wojciech Łazarek, Cezary Kucharski, Bogusław Kaczmarek i Wojciech Stawowy. "Niedługo usłyszą o nim wszyscy w Polsce. Ma dopiero 20 lat, ale już ogromne umiejętności" - przyznał "Bobo". "Ma papiery do wielkiej gry" - wtórował mu "Baryła", czyli Łazarek, a Jabłoński stwierdził, że młodzieńcem wkrótce zainteresuje się sam Leo Beenhakker, powołując go do kadry. Nie dziwi również to, że o Lewandowskim ciepło wypowiada się trener Lecha, Franciszek Smuda. "Wyróżnia go praktycznie wszystko. To naprawdę ogromny talent. Ma niesamowicie skuteczny strzał. Piłka, jakby była elektronicznie sterowana, leci dokładnie tam, gdzie chciał ją skierować. Jeśli tylko omijać go będą kontuzje, wkrótce założy reprezentacyjną koszulkę"- komplementuje zawodnika "Franz". Co mówi na temat debiutanckiego sezonu w ekstraklasie sam Lewandowski? Przyznaje, że chce strzelić "jak najwięcej" bramek. "Jeśli tylko zrealizuję swoje marzenia, będę królem strzelców" - wyznaje zawodnik.