Komitet dyscyplinarny, który ogłosił swoją decyzję w czwartek, również nałożył na nie grzywnę w wysokości 300 tysięcy euro, a właścicielom Achilleasowi Beosowi i Makisowi Psomiadisowi zakazał dożywotnio przychodzenia na mecze. Oba kluby nie zgadzają się z wyrokiem i zamierzają walczyć o pozostanie w ekstraklasie. Komitet apelacyjny ma wydać decyzje w tej sprawie w przyszłym tygodniu. Beos przebywa obecnie w areszcie, gdy w zeszłym miesiącu znalazł się w centrum skandalu z ustawianymi meczami. Psomiadis pozostaje na wolności, chociaż jego syn Stavros, który oficjalnie jest prezesem Kavali, został aresztowany i wyszedł po wpłaceniu kaucji. Olympiakos Wolos, który w czwartek pokonał na wyjeździe luksemburski FC Differdange 03 3-0 w pierwszym meczu trzeciej rundy eliminacji Ligi Europejskiej, może zostać również wykluczony z tych rozgrywek. Z tym, że Europejska Unia Piłkarska (UEFA) z wszelkimi decyzjami prawdopodobnie poczeka do zakończenia apelacji. Jeśli postanowienia greckiej federacji zostaną podtrzymane to Panserraikos i Larissa, a więc drużyny, które spadły z ekstraklasy, w niej pozostaną. Zobacz tabelę greckiej ekstraklasy po sezonie 2010/11