"Mam zgodę Panathinaikosu na odejście i zrobię wszystko, żeby wreszcie grać w piłkę. Wielu ludziom trudno w to uwierzyć, ale ja naprawdę chcę wrócić do reprezentacji i pojechać na mundial" - powiedział Olisadebe w "Fakcie". "Żeby awansować do drużyny Janasa muszę znów pokazać, co potrafię. Taki plan miałem już przed sezonem i wszystko szło dobrze. Pomogłem "Koniczynkom" w awansie do Ligi Mistrzów i wszyscy nosili mnie na rękach, aż do momentu niefortunnego wywiadu, w którym przekręcono moje słowa ("Oli" skrytykował w nim kolegów z zespołu - przyp. red.) - dodał. Transfer Olisadebe pilotuje Pini Zahavi, jego menedżer, który jest dobrym znajomym Harry'ego Redknappa, menedżera Portsmouth. "Jestem w Izraelu i przez telefon prowadzę bardzo zaawansowane negocjacje. Rozważamy różne opcje. Najbardziej prawdopodobne jest wypożyczenia Emmanuela na pół roku z możliwością transferu definitywnego" - stwierdził Zahavi.