Gdy tylko Rosja zbrojnie zaatakowała Ukrainę, ukraińska mistrzyni w szermierce rozpoczęła intensywne działania, by ratować przebywającą w Mikołajowie rodzinę. Ewakuowała siostrę i rocznego siostrzeńca i dała im schronienie u siebie, w Bolonii. A wcześniej biła się z myślami. Rozważała, by wyjechać do swojej ojczyzny i pomóc w jej obronie. Jednak na razie, za radą matki, zrezygnowała z takich planów. Równocześnie jest dumna ze wszystkich Ukraińców, w tym koleżanek i kolegów ze świata sportu, którzy bronią niepodległości i suwerenności kraju. Przez pierwsze dni rosyjskiej inwazji zbrojnej Olha Charłan była w całkowitym szoku. Nie była w stanie jeść i pić, nie wychodziła z domu we Włoszech. Niemal bez przerwy śledziła wiadomości, wydzwaniała do bliskich z Ukrainy. A potem na własnej skórze przekonała się, czym jest kremlowska propaganda. Andriej Piatow o piekle wojny: Umierają nasze dzieci, to ludobójstwo! Olha Charłan apeluje do Rosjan: "Włączcie mózgi" Charłan namawia wszystkich, by głośno opowiadali o brutalnej wojnie w Ukrainie. Jej zdaniem to właśnie także zachowanie milczenia po 2014 roku doprowadziło do obecnych, tragicznych zdarzeń. Przy okazji wspomina o okropnych doświadczeniach z Rosjanami. Tylko jedna koleżanka z Rosji napisała do niej, by zapytać, jak się czuje. "Wszyscy inni po prostu się zamknęli i siedzą cicho. Jak ty im mówisz, że coś jest białe, oni odpowiadają, że jest czarne. Mój mózg od tego eksploduje" - mówi Charłan. Dodaje, że przeczytała mnóstwo agresywnych, pełnych nienawiści wiadomości. Zdecydowała się ujawnić ich treść. "Sami jesteście sobie winni", 'naziści" - pisano. Przy tym jest przekonana, że wśród Rosjan są też tacy, którzy dostrzegają putinowskie manipulacje. Niestety, takich ludzi ma być wciąż niewielu... Olha Charłan nie ma żadnych wątpliwości - już nigdy nie będzie tak, jak wcześniej. "To nas zmieniło. Każdy Ukrainiec ma bliznę na sercu. Nawet ci, którzy nie mieszkają w Ukrainie, ale każdy ma krewnych, którzy mieszkają. Wszyscy jesteśmy braćmi, mamy jeden problem. (...) Modlę się za wszystkich w Ukrainie, za rodzinę, za każdego przyjaciela. Proszę wszystkich o trzymanie się, wiarę w Siły Zbrojne Ukrainy, ludzi i walkę. Nigdy się nie poddawajcie, ale walczcie. Pobijemy ich wszystkich" - podsumowała. Media: Włamanie do willi córki Putina. Aktywista opisał, co tam zobaczył