39-letni były golkiper reprezentacji Niemiec został zawieszony na początku tygodnia za nieuzgodniony udział w bawarskim Oktoberfeście. Z tego też powodu nie wziął udziału w środowym spotkaniu Pucharu Niemiec przeciwko VfB Luebeck. W czwartek Lehmann spotkał się, m.in. z trenerem Markusem Babbelem i dyrektorem sportowym, Horstem Heldtem. Bramkarz wyjaśnił, że jego udział w imprezie związany był z akcją charytatywną, a sam nie spożył żadnego alkoholu, oprócz kilku łyków Radlera (mieszanka piwa i sprite'a). CZYTAJ TEŻ: Lehmann zapłaci karę za wizytę na Oktoberfest Lehmann: Wypiłem tylko pół piwa