Piłkarz West Bromwich Albion podjął taką decyzję w związku ze słowami selekcjonera Giovanniego Trapattoniego, który dał mu do zrozumienia, że z Nigerią nie zagra. Brytyjskie i irlandzkie media nie mają wątpliwości, że pod wodzą włoskiego szkoleniowca Kiely już nie wystąpi w narodowych barwach. - Lepiej byłoby, gdyby został z nami, ale cóż... To jego decyzja - skomentował Trapattoni - Dean oświadczył, że jest rozczarowany, bo liczył, że dostanie szansę. Ja też jestem rozczarowany, ale taką mam pracę, że już muszę patrzeć w przyszłość. 38-letni Kiely zrezygnował z występów w narodowej kadrze w 2003 roku, ale powrócił do niej, od kiedy selekcjonerem jest Trapattoni.