O'Grady to już szósty zawodnik Saxo Bank, który opuszcza ją i podąża za braćmi Schleckami, którzy mimo sporych ostatnich sukcesów (Andy był drugi w klasyfikacji końcowej Tour de France w 2009 i 2010 roku) porzucili dotychczasową grupę i wzięli udział w tworzeniu nowej drużyny przy wsparciu kapitału luksemburskiego. - Stuart to już niemal legenda kolarstwa, ale wciąż fenomenalny sportowiec. Ma w kolekcji wiele trofeów i zwycięstw, m.in. w słynnym klasyku Paryż - Roubaix, a jego doświadczenie jest nie do przecenienia - podkreślił menedżer Team Luxembourg Brian Nygaard, który dodał, że na szosie O'Grady będzie pełnił funkcję kapitana zespołu. - Postaram się pomóc naszym "młodym strzelbom" zachować spokój i chłodny umysł - zaznaczył Australijczyk, który na 17. w karierze sezon wśród zawodowców wyznaczył sobie też własne cele. - Skupię się na klasykach i spróbuję wygrać jakiś prestiżowy wyścig - dodał, podkreślając, że najważniejszym zadaniem będzie jednak ciężka praca na zwycięstwo któregoś z kolegów w Tour de France. Kilkanaście dni temu kontrakt z luksemburską grupą podpisał Włoch Daniele Bennati, który w ostatnim sezonie wygrywał etapy w każdym z trzech największych wyścigów wieloetapowych (oprócz TdF, także Giro d'Italia oraz Vuelta a Espana). Dołączyli do niego rodacy Davide Vigano i Giacomo Nizzolo, a także Niemcy Fabian Wegmann i Jens Voigt, Portugalczyk Bruno Pires, Belg Maxime Monfort, a także Duńczyk Jakob Fuglsang.