Nie wiadomo jaki interes zrobił Milan sprowadzając za 18 mln euro Huntelaara, wiadomo, że Real zrobił zły. Zimą wydał na Holendra 27 mln euro (7 mln zależało od osiągniętych wyników), dziś, choć Huntelaar nie dostał nawet poważnej szansy pokazania jakim jest piłkarzem, uległ poważnej przecenie. A będzie tylko gorzej. Do sprzedania są Sneijder, Mahamadou Diarra, Van der Vaart, Drenthe, Van Nistelrooy i Robben - czyli gracze sprowadzeni za 135 milionów euro! Perez musi za nich dostać 47 mln jeśli chce wypełnić swoje plany (300 mln wydanych, 80 zarobionych). Według dziennika "El Pais" jest to nierealne, choć przecież zaledwie dwa lata temu na samego Robbena Ramon Ramon Calderon wydał 35 mln euro. Z tej grupy właściwie tylko van Nistelrooy spłacił miliony, które na niego wydano, pozostałych pięciu to transfery złe (Diarra i Sneijder) lub fatalne (Drenthe, van der Vaart, Robben). Trzech ostatnich miało minimalny, lub wręcz żaden udział w dwóch tytułach mistrzowskich zdobytych przez Real Calderona. A już transfer van der Vaarta ostatniego lata za 15 mln euro można uznać za najbardziej chybiony w całej Europie. Ocenia się, że w ciągu 12 miesięcy wartość graczy Realu spadła o 50 proc. Perez może zetknąć się też z innym problemem. Atletico Madryt chce kupić piłkarzy królewskich, ale nie tych, których Real ma zamiar się pozbyć. Higuain i Gago to zawodnicy młodzi, rozwijający się, a Pellegrini bardzo na nich liczy. Calderon zostawił Perezowi jeszcze jedno kukułcze jajo. Pensje graczy Realu są bardzo wysokie stąd większość z nich nie chce się ruszać z Madrytu. Rezerwowi obrońcy Metzelder i Salgado zarobili w ostatnim roku po 4 mln euro, czyli więcej niż będzie otrzymywał rozgrywający Diego sprowadzony z wielką pompą do Juventusu (...) Czytaj całość i dyskutuj na blogu Darka Wołowskiego. Wystarczy, że kliknieszTUTAJ!