Jeszcze w środę ma dojść do spotkania prezesa Cezarego Kuleszy z trenerem. Michał Probierz o swojej decyzji poinformował we wtorek wieczorem, na konferencji prasowej po porażce Jagiellonii w Warszawie z Polonią 0-2. To trzecia przegrana białostoczan z rzędu. "Moje odejście jest chyba jedynym sposobem, żeby jakoś wpłynąć na zespół. Bardzo cenię Jagiellonię, odchodzę dla dobra tego klubu. Widziałem i czułem, że moja dalsza praca tutaj nie ma sensu. W życiu wszystko kiedyś się kończy. Dzisiaj nadszedł czas pożegnania z Jagiellonią. Regres drużyny jest z reguły winą trenera, więc widocznie popełniłem błędy" - mówił Probierz. "Trener ma z Jagiellonią kontrakt obowiązujący do czerwca 2012 roku i nie można go rozwiązać jednostronną decyzją" - powiedziała PAP rzeczniczka SSA Jagiellonia Białystok Agnieszka Syczewska. Według niej, Michał Probierz co najmniej do końca rundy wiosennej ekstraklasy poprowadzi zespół. Prezes Jagiellonii Cezary Kulesza jest w środę w Warszawie, na spotkaniu władz klubów ekstraklasy. Poinformował, że jeszcze tego dnia zamierza spotkać się z Probierzem i że takich decyzji nie można podejmować pochopnie. Kulesza mówi, że drużyna wciąż jest wiceliderem i z ostatnich czterech spotkań trzy rozegra u siebie. "Jesteśmy blisko celu" - dodał prezes. Trener Michał Probierz prowadził w środę przedpołudniowy trening Jagiellonii. Z mediami nie chce na razie rozmawiać. W najbliższy piątek Jagiellonia zagra w Białymstoku z Legią Warszawa i ten mecz może mieć kluczowe znaczenie dla miejsc w tabeli obu zespołów. Jagiellonię czekają ponadto spotkania z Koroną Kielce i Ruchem Chorzów u siebie oraz wyjazdowe z Cracovią.