Bramkę na miarę zwycięstwa strzelił w 63. minucie Christian Grindheim. Mistrzowie Europy po raz pierwszy pod wodzą Loewa przegrali drugie spotkanie z rzędu, a z Norwegami ostatnią porażkę odnieśli w ... 1936 roku. Przez całe spotkanie na murawie dominowali goście i nie pomogły nawet starania kapitana gospodarzy Michaela Ballacka, dla którego był to 90. mecz w narodowych barwach. W reprezentacji Niemiec zadebiutowali urodzony w Rosji, na co dzień grający w drużynie z Hoffenheim Andreas Beck oraz Mesut Oezil z Werderu Brema, który mógł występować również w tureckiej kadrze. Niemcy - Norwegia 0:1 (0:0) Bramka: Christian Grindheim (63). Niemcy: Rene Adler - Andreas Hinkel (45-Andreas Beck), Per Mertesacker (45-Serdar Tasci), Heiko Westermann, Philipp Lahm, Bastian Schweinsteiger, Torsten Frings (68-Marko Marin), Michael Ballack, Piotr Trochowski (78-Mesut Oezil), Miroslav Klose (45- Patrick Helmes), Mario Gomez (68-Stefan Kiessling). Norwegia: Rune Almenning Jarstein - Tom Hoegli, Kjetil Waehler, Brede Hangeland, Trond Erik Bertelsen, Daniel Braaten (86-Eroik Nevland), Christian Grindheim (79-Fredrik Stroemstad), Martin Andresen, Per Ciljan Skjelbred (86-Erik Huseklepp), Morten Gamst Pedersen, Thorstein Helstad (64-Bjoern Helge Riise). Sędziował: Stefan Messner (Austria). Widzów: 42 000.