Zapis relacji na żywo z meczu Niemcy - Hiszpania! Sklejka Barcy (7 "komponentów") i Realu (2 "komponenty") przygniotła drużynę, która razem z Brazylią najczęściej grała w finale mundialu (aż siedmiokrotnie). W pierwszej pół godzinie maszyna Joachima Loewa nie istniała. Hiszpania oddała cztery strzały, nie pozwalając rywalowi na nic. Nie minęło jeszcze 10 minut, a David Villa był sam przed Manuelem Neuerem, ten jednak błyskawicznie wyszedł i przyjął strzał na klatkę piersiową. Nie minął kwadrans, a gola powinien strzelić Carles Puyol, gdyby lepiej przymierzył głową po dośrodkowaniu Andresa Iniesty. Kołtoń: Hiszpania zasłużyła nie tylko na finał, ale też na mistrzostwo! Wołowski: "La Roja" w siódmym niebie! Z Holandią zagra finał marzeń! Niemcy - pomni porażki w finale Euro 2008 specjalnie na starcie z Hiszpanią przyjęli ostrożniejszą taktykę. Nie zakładali pressingu tak wysoko na połowie rywala, jak czynili to choćby w meczu z Argentyną. Joachim Loew zdawał sobie sprawę z tego, że trudno będzie odebrać panowanie w drugiej linii Andresowi Inieście i Xaviemu. Taktyka taktyką, ale Niemcom też nie przydarzały się wcześniej proste straty piłki przy jej wyprowadzaniu z własnej połowy, jak ta z 45. min, po której Pedro szalał w polu karnym. Najgroźniejszą bronią mistrzów Europy w I połowy były jednak nie zagrania pary Iniesta - Xavi, czy akcje Pedro i Villi, tylko częste ofensywne wycieczki Sergio Ramosa. Bramkę bombardował też strzałami z okolic 20. metra Xabi Alonso. Tuż przed przerwą Sergio Ramos zahaczył wpadającego w pole karne Mesuta Oezila, powodując jego upadek. Sędzia uznał, że wszystko odbyło się zgodnie z przepisami i nie podyktował "jedenastki". Na otwarcie drugiej odsłony Pedro wkręcił w ziemię Boatenga. Loew takiej zniewagi nie mógł znieść, zamienił piłkarza mającego ghanijskie korzenie na Marcela Jansena. Nic to nie dało, Hiszpania nadal się rozkręcała. Xabi Alonso po pięknej akcji opartej na zagraniach z klepki huknął zza pola karnego, Neuer fenomenalnie obronił. Piłkę przejął Iniesta, natychmiast przyspieszył i wszedł jak w masło w pole karny rywala, by kropnąć po ziemi w długi róg. Piłka przeleciała obok bramki i niewiele brakowało, by wchodzący na wślizgu Villa wpakował ją do pustej bramki! Niemcy byli w opałach i w głębokiej defensywie. Podolski sprintami we własnym polu karnym musiał zatrzymywać Ramosa! Wobec słabszej postawy Oezila, Schweinsteiger w pojedynkę nie był w stanie zapewnić drużynie utrzymywania się przy piłce na połowie rywala. Loew za zmęczonego Trochowskiego wprowadził Toniego Kroosa, a Hiszpania ciągle nacierała i podkręcała tempo, jakby grała pierwszy, a nie szósty mecz na MŚ. Zmęczeni Niemcy nie byli w stanie zakładać pressingu nawet na własnej połowie, ograniczali się do zagęszczania przedpola własnej bramki. Gdy wydawało się, że bramka dla Hiszpanów wisi w powietrzu, po podaniu Podolskiego mógł i powinien strzelić na 1-0 Kroos. Uderzył bez przyjęcia w prawy róg. Gdy podjął decyzję o strzale, nie było przy prawym słupku Casillasa, ale gdy piłka szybowała już do bramki, bramkarz "Królewskich" wyrósł przy nim, jak spod ziemi. Za moment bramka padła, ale po drugiej stronie boiska! Z rzutu rożnego dośrodkował Xavi. Duetu jego kolegów z Barcelony Puyol - Iniesta nikt nie obstawił, więc ten pierwszy przymierzył głową w prawy górny róg i Neuer rozłożył ręce! Hiszpania oszalała ze szczęścia, a Bastian Schwainsteiger złapał się za głowę i zaklął pod nosem. Niemcy rzucili się do odrabiana strat. Zaryzykowali, odkryli się totalnie. Mogli to przypłacić stratą drugiej bramki, ale rękę im podał Pedro, który zamiast podać do stojącego na czystej pozycji Torresa, postanowił zakiwać się na śmierć (życia wprawdzie nie stracił, lecz natychmiast ostentacyjnie karnie został zdjęty z boiska). Niemcy próbowali grą na aferę (częste wrzutki w pole karne) doprowadzić do wyrównania, ale zabrakło wszystkiego: szczęścia, sił i czasu. W pierwszym półfinale Holendrzy pokonali Urugwaj 3-2 i od wtorku czekali w finale. Doczekali się na Hiszpanów. Obydwa kraje nie zaznały jeszcze smaku zdobywania mistrzostwa świata. Przeczytaj opinię o meczu obu trenerów! Zobacz bramkę Puyola i posłuchaj szalonej radości Hiszpanów: Półfinał mistrzostw świata w RPA Niemcy - Hiszpania 0-1 (0-0) Bramka: 0-1 Puyol (74. głową z podania Xaviego). Sędzia: Viktor Kassai (Węgry). Widzów 60 960. Niemcy: Manuel Neuer - Philipp Lahm, Arne Friedrich, Per Mertesacker, Jerome Boateng (52. Marcell Jansen) - Piotr Trochowski (62. Toni Kroos), Sami Khedira (81. Mario Gomez), Bastian Schweinsteiger, Mesut Ozil - Miroslav Klose, Lukas Podolski. Hiszpania: Iker Casillas - Sergio Ramos, Gerard Pique, Carles Puyol, Joan Capdevila - Xabi Alonso (90+3. Carlos Marchena), Xavi, Sergio Busquets, Andres Iniesta - Pedro Rodriguez (85. David Silva), David Villa (81. Fernando Torres). Statystyki Niemcy Hiszpania bramki 0 1 strzały 5 13 strzały celne 2 5 rzuty rożne 6 7 spalone 2 1 faule popełnione 9 7 żółte kartki 0 0 czerwone kartki 0 0 procent posiadania piłki 49 51