Gospodarze objęli prowadzenie w 14 minucie po strzale Phila Kessela. Minutę później wynik podwyższył David Krejci. Goście zdobyli kontaktową bramkę w 17 minucie, kiedy Tim Thomas przepuścił krążek po strzale Chrisa Higginsa, a wyrównał Aleksiej Kowaliow na dwie minuty przed końcem drugiej tercji. Potem bramki strzelali już tylko zawodnicy "Niedźwiadków" - Zdeno Chara w 52 minucie i Kessel na 13,4 s przed końcową syreną, posyłając krążek do pustej bramki. W jedynym czwartkowym meczu, którego losy rozstrzygnęły się w dogrywce, Chicago Blackhawks pokonali Columbus Blue Jackets 3:2. "Czarne Jastrzębie" wygrały pierwszy mecz w play off od siedmiu lat. Bohaterem spotkania był Martin Havlat, który już w 12 sekundzie dogrywki strzelił złotą bramkę. Rekordzistą pod tym względem jest Brian Skrudland, który 18 maja 1986 roku dał zwycięstwo Montreal Canadiens nad Calgary Flames 3:2 w dziewiątej sekundzie dogrywki. Flames wygrali pierwszą tercję 1:0, a bramkę strzelił w dziewiątej minucie David Moss. Gospodarze na wyrównanie czekali do 34 minuty, kiedy na listę strzelców wpisał się Cam Barkers. Po czterech minutach trzeciej tercji prowadzenie dla hokeistów z Calgary zdobył Mike Cammalleri, a do dogrywki doprowadził w 55 minucie Havlat. W San Jose po raz pierwszy od 40 lat spotkały się w pierwszej rundzie play off dwie kalifornijskie drużyny - miejscowi Sharks z Anaheim Ducks. Zwyciężyli goście 2:0, głównie dzięki znakomitej postawie bramkarza Jonasa Hillera, który obronił wszystkie 35 strzałów. Gole zdobyli Scott Niedermayer w 48 minucie i Ryan Getzlaf na dwie minuty przed końcem. Obrońcy Pucharu Stanleya hokeiści Detroit Red Wings rozpoczęli play off od zwycięstwa we własnej hali z Columbus Blue Jackets 4:1. Łupem bramkowym podzielili się: Jiri Hudler, Jonathan Eriksson, Nicklas Kronwall i Johan Franzen. Honorowego gola dla gości strzelił R.J. Umberger. Dobrze w bramce Blue Jackets spisywał się pierwszoroczniak Steve Mason, który obronił 30 strzałów.