Canadiens w tym sezonie obchodzili 100-lecie istnienia, a kulminacją uroczystości jubileuszowych był Mecz Gwiazd NHL w lutym. Tym razem jednak kibice hokejowi w Montrealu, kolebce tej dyscypliny sportu, nie mieli zbyt wiele powodów do radości. Ich zespół prowadził 1:0 dzięki trafieniu Christophera Higginsa (w 12. minucie.), ale jeszcze przed końcem pierwszej tercji wyrównał Philipp Kessel (19.). Na początku drugiej tercji na 2:1 wyszli Bruins po golu Shawna Thorntona (24.), zanim odrobił stratę gospodarzy Yannick Webber (26.). Zakończyła się ona jednak stanem 3:2 dla Bostonu, za sprawą Michaela Rydera (38.), a wynik spotkania ustalił Chuck Kobasew, na 37 sekund przed końcem. Po dwóch wygranych na wyjeździe, nieoczekiwaną porażkę w Madison Square Garden ponieśli hokeiści New York Rangers, przegrywając 0:4 z Washington Capitals, drugim zespołem Konferencji Wschodniej w sezonie regularnym. Dwie bramki dla stołecznego zespołu uzyskał w pierwszej tercji Aleksander Siemin (7. i 12.), a później po jednym Brooks Laich (32.) i były obrońca nowojorczyków Tom Poti (52.). Trzy asysty odnotował Niklas Backstroem, a dwie Aleksander Owieczkin. Zawodnicy Capitals oddali 40 strzałów na bramkę Henrika Lundqvista, a Simeon Warłamow powstrzymał wszystkie 33 ataki gospodarzy. Czwarty mecz zaplanowano na środę również w Nowym Jorku. Calgary Flames pokonali przed własną widownią 4:2 Chicago Blackhawks, z którym przegrali dwa pierwsze wyjazdowe mecze. Pierwsza tercja była remisowa, po golach Partricka Sharpa dla Chicago (3.) i Erica Nystroema dla Calgary (7.). Autorami trzech kolejnych trafień byli gracze "Płomieni": Rene Bourque (38.) i dwukrotnie David Moss (42. i 47.), a rozmiary porażki ekipy Blackhawks zmniejszył Martin Havlat (56.). Wyniki poniedziałkowych spotkań pierwszej rundy play off NHL: Konferencja Wschodnia Montreal Canadiens - Boston Bruins 2:4 (Bruins prowadzą w serii do czterech zwycięstw 3:0) New York Rangers - Washington Capitals 0:4 (Rangers prowadzą w serii do czterech zwycięstw 2:1) Konferencja Zachodnia Calgary Flames - Chicago Blackhawks 4:2 (Blackhawks prowadzą w serii do czterech wygranych 2:1)