Czołówka 88. Plebiscytu "Przeglądu Sportowego" nie przyniosła niespodzianek, bo zgodnie z przewidywaniami na pierwszym miejscu znalazła się Iga Świątek, a podium uzupełnili Bartosz Zmarzlik i Robert Lewandowski. Już w trakcie gali niezadowolenie ze swojego miejsca głośno wyraził Paweł Fajdek, mistrz świata w rzucie młotem, który stwierdził, że "im więcej zdobywa tytułów, tym niżej jest w rankingu". Więcej głosów niezadowolenia po plebiscycie na sportowca roku Fajdek zajął dziewiąte miejsce, a w najlepszej dziesiątce zabrakło Adrianny Sułek. Siedmioboistka w 2022 roku zdobyła dwa srebrne medale dużych imprez - halowych mistrzostw świata(pięciobój), a także mistrzostw Europy. Na mistrzostwach świata w Eugene pobiła również rekord Polski w siedmioboju. - Nie ma mnie w top10 Rozczarowani? Ja trochę tak. Dziękuję za Wasze wszystkie głosy. Za rok to razem wygramy - napisała z przekąsem na swoim twitterowym profilu. W czołowej dziesiątce nie znalazła się także Aleksandra Mirosław, rekordzistka świata i mistrzyni Europy we wspinaczce sportowej. - TOP10 w tym roku nie dla mnie. Przed wspinaczką jeszcze długa droga, żeby na stałe zagościć w świadomości kibiców. Jako sportowiec zawsze chcę wygrywać, więc moja pierwsza gala będzie gorzkim wspomnieniem. @PawełFajdek, a na śniadanie dają jajecznicę? - napisała 28-latka. Po zakończeniu plebiscytu pogratulowała z kolei Idze Świątek i wyraziła nadzieję, że w przyszłości w czołówce będzie więcej kobiet. - Gratulacje Iga Świątek za zwycięstwo w 88. Plebiscycie. Bartosz Zmarzlik do zobaczenia w Lublinie! Mam nadzieję, że w przyszłości więcej kobiet zagości w top 10 - dodała.