Hula narzekał na ból kolana, a lekarz kadry wykrył stan zapalny. Sztab szkoleniowy biało-czerwonych wytypował już zastępcę Huli. Do Sapporo w miejsce kontuzjowanego zawodnika miał lecieć Rafał Śliż. Badanie rezonansem magnetycznym rozwiało wątpliwości. - To był tylko typowo przeciążeniowy uraz. Badanie wykazało, że stan zapalny ustąpił. Nie ma też wcześniejszego obrzęku - powiedział w "Przeglądzie Sportowym" asystent Lepistoe Zbigniew Klimowski. Hula już wziął udział w treningach z kolegami z kadry. - Ważniejsza będzie kwestia psychiki. Czasami zawodnicy po kontuzjach muszą przełamywać barierę strachu. Gdyby coś było nie tak, decyzję podejmie Hannu Lepistoe - podkreślił Klimowski. Poza Hulą do Kraju Kwitnącej Wiśni polecą: Adam Małysz, Kamil Stoch, Piotr Żyła i Robert Mateja. - Ostatnio Robertowi zabrakło niewiele, żeby zdobyć pierwsze punkty Pucharu Świata w tym sezonie. Zapewniam, że jest w niezłej formie. Na treningach skacze równo. Konkursy w Sapporo będą najprawdopodobniej loterią, a wtedy przyda się ogromne doświadczenie Matei - zakończył asystent Lepistoe.