Goście rozpoczęli od mocnego uderzenie, gdyż po 95 sekundach prowadzili już 2:0. Islanders nie pomogła szybka zmiana bramkarza, bo Al Montoya wcale nie spisywał się lepiej niż Kevin Poulin i puścił cztery kolejne gole. Ich vis a vis z zespołu rywali Craig Anderson obronił wszystkie 28 strzałów i po raz trzeci w tym sezonie zjechał z lodu niepokonany. - Sześć do niczego. To całkiem dobry komentarz do tego, co działo się na lodowisku - przyznał krytycznie trener gospodarzy Paul MacLean. Senators awansowali na siódme miejsce w tabeli Konferencji Wschodniej, a Islanders zajmują w niej 12. lokatę. Powody do radości w poniedziałek mieli też zawodnicy i kibice Carolina Hurricanes. Ta drużyna pokonała Washington Capitals 5-0, a dwa gole i asystę zanotował Eric Staal. Mimo 23. zwycięstwa w bieżących rozgrywkach zajmuje nadal ostatnie miejsce na Wschodzie. Justin Peters w bramce gospodarzy obronił wszystkie 17 uderzeń rywali i po raz pierwszy w karierze cieszył się z czystego konta. - W końcu nasza praca zaczyna przynosić efekty. Wygrywaliśmy na początku sezonu tak rzadko, że teraz jesteśmy bardzo pazerni na zwycięstwa - przyznał szkoleniowiec Hurricanes Kirk Muller, po tym, jak jego podopieczni rozstrzygnęli na swoją korzyść dziewiąty z ostatnich 16 meczów. Wyniki poniedziałkowych spotkań: New York Islanders - Ottawa Senators 0-6 Carolina Hurricanes - Washington Capitals 5-0 Zobacz skrót meczu: NY Islanders - Ottawa: