Oprócz 34-letniego obrońcy, bohaterami spotkania byli Lee Stempniak oraz bramkarz Ilia Bryzgałow. Pierwszy strzelił setnego gola w karierze, drugi obronił 28 strzałów. Publiczność jednak nie dopisała. W hali w Glensdale, która może pomieścić 17 799 widzów, było ich ledwie 6761. Bardzo dobrze w bramce Boston Bruins spisywał się Tim Thomas. 36-letni Amerykanin obronił 33 strzały zawodników Buffalo Sabres, a "Niedźwiadki" wygrały na lodowisku rywali 5:2. W 37. minucie Drew Stafford trafił do bramki Thomasa, przerywając jego passę 167 minut i 12 sekund z czystym kontem. Rekordową w sezonie liczbę bramek strzelili hokeiści Carolina Hurricanes, pokonując u siebie New York Islanders 7:2. Dwie zdobył Jon Matsumoto, a po jednej Joe Corvo, Eric Staal, Brandon Sutter, Jiri Tlusty i Jeff Skinner. W jedynym meczu, którego losy rozstrzygnęły się w karnych, Washington Capitals pokonali u siebie Toronto Maple Leafs 5:4. Decydującego gola strzelił Aleksander Owieczkin. Gospodarze prowadzili po dwóch tercjach 3:1 i potem oddali inicjatywę gościom, którzy wygrali ostatnią w identycznym stosunku. Lider klasyfikacji najskuteczniejszych Steven Stamkos z Tampa Bay Lightning strzelił jedną bramkę w przegranym meczu na wyjeździe z Anaheim Duck, po dogrywce 2:3. W jedenastu występach zgromadził 20 punktów za dziesięć bramek i tyle samo asyst. Drugi jest Patrick Sharp (Chicago Blackhawks) - 16 (10+6), a trzeci Chris Stewart (Colorado Avalanche) - 16 (9+7).