Mecz rozpoczął się od prowadzenia zespołu z Dallas 1:0, po golu Mike'a Ribeiro, ale jeszcze w pierwszej tercji gospodarze odpowiedzieli trafieniami Dany'ego Heatleya i Roba Blake'a. Dopiero w połowie ostatniej części gry do wyrównania i dogrywki doprowadził Brad Richards. Bardzo dobrze w tym meczu spisywał się bramkarz San Jose Jewgienij Nabokow, powstrzymując 42 z 44 ataków rywali, natomiast Marty Turco z Dallas udanie interweniował 33 razy, jednak w karnych skapitulował tylko raz, a jego oponent dwukrotnie. Sharks, z dorobkiem 45 punktów, utrzymali się na pierwszym miejscu w Konferencji Zachodniej, ale stracili prowadzenie w lidze na rzecz Washington Capitals - 46 pkt. Stołeczny klub pokonał przed własną widownią Carolina Hurricanes 4:3, a zwycięstwo zapewnił mu po minucie i 16 sekundach dogrywki Mike Green. W regulaminowym czasie gry gole dla Capitals zdobyli: dwa Aleksander Siemin i jeden Tomas Fleischmann, natomiast w szeregach Hurricanes - Tim Gleason, Jiri Tlusty i Eric Staal. W Denver bohaterem, wieczoru był urodzony w Zabrzu kanadyjski hokeista Wojtek Wolski, którego zespół Colorado Avalanche pokonał w karnych 2:1 Tampa Bay Lightning. Wolski najpierw zdobył w 53. minucie meczu bramkę, wyrównując na 1:1, a następnie jako jedyny w trzech seriach karnych trafił do siatki. W pierwszej tercji prowadzenie ekipie Lightning zapewnił Steve Downie.