Spotkanie rozegrane na stadionie University of Phoenix w Glendale obfitowało w wiele zwrotów akcji. Po pierwszej połowie był remis 14:14. W trzeciej kwarcie Seahawks zagrali niemal perfekcyjnie. Zdobyli 10 punktów nie tracąc żadnego. Do tej pory wszystkie drużyny, które na ostatnią część Super Bowl wychodziły z przewagą co najmniej ośmiu punktu zawsze zdobywały trofeum. Długo wydawało się, że tak będzie i tym razem. Patriots prowadzenie 28:24 objęli dopiero na 2.02 min przed końcem meczu. Ofensywą drużyny ze stanu Massachusetts dowodzi Tom Brady. Praktycznie wszystkie punkty Patriots zdobyli dzięki podaniom 37-letniego rozgrywającego. To właśnie jego uznano najbardziej wartościowym zawodnikiem spotkania. Nagrodę dla MVP Super Bowl odbierał wcześniej w 2002 i 2004 roku. Jednak świetna gra Brady'ego na nic by się zdała, gdyby nie Malcolm Butler. Gdy do końca meczu pozostawało 20 sekund, Seahawks znajdowali się zaledwie jeden jard od pola punktowego. Mieli przed sobą trzy próby na jego pokonanie i zaliczenie prawdopodobnie zwycięskiego przyłożenia. Ale już w pierwszym podejściu stracili piłkę. Na linii pola punktowego podanie Russella Wilsona przechwycił właśnie 24-letni Bulter, który w NFL rozgrywał swój pierwszy sezon. W ten sposób Seahawks stracili szansę na zostanie pierwszym od 10 lat klubem, który obronił tytuł. W 2005 roku dokonali tego... Patriots. New England często porównywani są do występującej w koszykarskiej NBA drużyny San Antonio Spurs. Obie ekipy sukcesy zawdzięczają stałości i wierności objętej drodze. Gregg Popovich został trenerem Spurs w 1996 roku. "Ostrogi" doprowadził do pięciu tytułów mistrzowskich. Pierwszy i ostatni, z ubiegłego roku dzieli aż 15 lat. Szkoleniowcem Patriots od 2000 roku jest Bill Belichick. Na stanowisku zastąpił obecnego trenera Seahawks - Pete'a Carrolla. Za kadencji Belichicka zespół sześć razy wystąpił w Super Bowl, wygrywając je czterokrotnie - w 2002, 2004, 2005 i 2015 roku. Wszystkie te sukcesy drużyna odniosła w składzie z Bradym, którego kariera ma niesamowity przebieg. Patriots wybrali go w drafcie w 2000 roku dopiero ze 199. numerem. Do podstawowego składu wskoczył już w swoim drugim sezonie, kiedy kontuzji doznał pierwszy rozgrywający. W Spurs odpowiednikiem Brady'ego jest Tim Duncan, który także całą swoją karierę związany jest z jednym klubem i jednym trenerem. W drużynie z Teksasu występuje od 1997 roku. Popovicha i Belichicka łączy także bałkańskie pochodzenie. Wielkie widowisko, jakie w niedzielę stworzyły obie drużyny z pewnością poprawiło, mocno nadszarpnięty w minionym sezonie wizerunek NFL. Ligą wstrząsnęły m.in. dwa skandale z zawodnikami dopuszczającymi się przemocy domowej. Natomiast przez ostatnie dwa tygodnie środowisko futbolu amerykańskiego zamiast emocjonować się nadchodzącym Super Bowl, żyło aferą z niedopompowanymi piłkami w finale Konferencji AFC.