Dla Ndlovu była to trzecia próba zdobycia mistrzostwa świata. Dwie wcześniejsze kończyły się niepowodzeniami, ponieważ na jego drodze stawał właśnie Kanadyjczyk Molitor. Dopiero trzecia walka przyniosła mu upragnione zwycięstwo. Ndlovu wykorzystał większy zasięg ramion, przez całą walkę trzymając rywala na dystans i to przyniosło mu jednogłośne zwycięstwo na punkty. Była to jego 31 wygrana, przy sześciu porażkach. Molitor z kolei zaliczył drugą przegraną, a 33 razy triumfował. Z kolei w Jekaterynburgu Pirog pokonał Argentyńczyka Maciela po raz pierwszy broniąc mistrzostwa świata WBO w wadze średniej. Na jednogłośne zwycięstwo na punkty nie miała wpływu decyzja sędziego ringowego, który w 10. starciu odebrał Rosjaninowi punkt za odpychanie barkiem. Dla niepokonanego Piroga było to 17. zwycięstwo. Natomiast Maciel zaliczył drugą porażkę przy 18 wygranych.