Polka po środowych konkurencjach - ćwiczeniach z piłką i obręczą - była ósma i po piątkowych ćwiczeniach z maczugi i wstążką utrzymała swoją pozycję. Kwalifikacje wygrała Rosjanka Jewgienija Kanajewa, druga była jej rodaczka Daria Dmitriewa a trzecia Alija Garajewa z Azerbejdżanu. Polka z pierwszym przyborem - piłką zanotowała dziewiąty wynik, z obręczą - ósmy, najlepiej wypadła w ćwiczeniu z maczugami, gdzie była szósta i z wstążką - siódma. Kanajewa była druga z piłką, w ćwiczeniach z trzema pozostałymi przyborami triumfowała. Joanna Mitrosz, zajmując ósme miejsce w kwalifikacjach, awansowała do olimpijskiego finału. To największy sukces w karierze prawie 24-letniej zawodniczki, która potwierdziła, że igrzyska w Londynie są jej ostatnimi. W Pekinie Mitrosz była 16. i tym samym w ścisłym, dziesięcioosobowym finale się nie znalazła. Przez cztery lata poczyniła wyraźne postępy, ale mimo dobrego startu w Londynie o zmaganiach w Rio de Janeiro nie myśli. - To na pewno moje ostatnie igrzyska. Wiekowo może bym dała radę, bo są tutaj zawodniczki nawet o cztery lata starsze ode mnie, ale ciało już czasem odczuwa skutki tylu lat treningów - powiedziała Mitrosz. - Należy jej się wreszcie trochę życia prywatnego, bo gimnastyce poświęciła 18 lat - dodała jej trenerka Alicja Urbaniak. Nad układami zaprezentowanymi w Londynie Polka pracowała ponad pół roku. Trenowała dwa razy dziennie przez sześć dni w tygodniu. Każde z zajęć trwały trzy, cztery godziny. Gimnastyczka nie tylko ćwiczy choreografię, ale również kondycję, bo choć występ trwa około półtorej minuty, to kosztuje mnóstwo sił. - Może to bardzo ładnie wygląda, uśmiechnięte zawodniczki występujące z lekkością, ale to jest duży wysiłek. Z maty schodzi się z +astmą+ i naprawdę ciężko złapać oddech - podkreśliła gdynianka. Do olimpijskiego finału pozostało jej mniej niż 24 godziny. Ten czas przeznaczy jednak nie tylko na odpoczynek, ale i... kolejny trening. - Kwalifikacje rozbite są na dwa dni. Wczoraj wychodziłam na matę z piłką i obręczą, dlatego moja trenerka na pewno będzie chciała, żebym je dziś też chociaż na trochę miała w rękach - zdradziła Mitrosz. Polka w decydujących zmaganiach nie nastawia się na konkretne miejsce. - To jest sport i wszystko może się zdarzyć. Do występu z każdym z czterech przyborów chcę przystąpić maksymalnie skoncentrowana i wykonać program bardzo czysto, by sędziowie nie mogli mi czegoś zarzucić. Wtedy będę mogła oczekiwać dobrych not - zakończyła. Wyniki kwalifikacji: 1. Jewgienija Kanajewa (Rosja) 116,000 pkt 2. Daria Dmitriewa (Rosja) 114,525 3. Alija Garajewa (Azerbejdżan) 111,850 4. Silwija Mitewa (Bułgaria) 110,925 5. Liubou Czarkaszyna (Białoruś) 110,450 6. Yeon-Jae Son (Korea Płd.) 110,300 7. Alina Maksymenko (Ukraina) 110,025 8. Joanna Mitrosz (Polska) 109,750 Pobierz aplikację i śledź igrzyska Londyn 2012 na swej komórce, bądź tablecie!