Rywalizacja w Łodzi miała wyłonić w miniony weekend mistrza globu. Jednak ze względu na zagrożenie koronawirusem imprezę odwołano. Organizatorzy zapewnili wówczas, że wkrótce wyznaczą nowy termin imprezy. "Znalezienie nowej daty nie było proste - ze względu na obecną sytuację na świecie najbliższe tygodnie nie wchodziły w grę, z kolei w kolejnych miesiącach imprezy motocyklowe wychodzą z hal i rozpoczyna się sezon outdoorowych zmagań. W związku z tym, wraz z FIM oraz z międzynarodowym promotorem, ustaliliśmy, że zawody odbędą się 12 grudnia" - ogłoszono we wtorek. Wyjaśniono, że łódzka runda SuperEnduro rozpocznie nowy sezon halowych motocyklowych mistrzostw świata. Poinformowano, że bilety zakupione na zawody, które miały odbyć się w miniony weekend, nie tracą ważności. Można je wykorzystać podczas inauguracyjnej rundy nowego sezonu 12 grudnia 2020 r. w Atlas Arenie bądź zwrócić wejściówki w miejscach ich zakupu. SuperEnduro to motocyklowe wyścigi w hali, z przeszkodami na torze (belki, mosty, odcinki kamieniste, rowy z wodą, itp.). W każdej rundzie MŚ odbywają się trzy równorzędne finały, a zawodnicy zdobywają punkty również za zajęcie trzech pierwszych pozycji w Superpole, czyli wyścigu decydującym o miejscach na starcie. Bartłomiej Pawlak