Drugie miejsce zajął Amerykanin Colton Haaker (Husqvarna), zaś trzecie Hiszpan Alfredo Gomez (KTM). Polak w tzw. Super Pole (zawodnicy w trakcie jednego okrążenia starają się uzyskać jak najlepszy czas) był trzeci. W pierwszym wyścigu finałowym (w trakcie jednej eliminacji odbywają się trzy) Błażusiak bardzo dobrze wystartował. Jednak na trzecim okrążeniu musiał zwolnić, gdyż na torze stanął zdublowany zawodnik. Skorzystał z tego goniący go Haaker. Zawodnik z USA nie oddał już prowadzenia do mety. W drugim finale Haaker był "dopiero" trzeci, zaś Polak najlepszy. Jak się później okazało był to kluczowy wyścig w walce o zwycięstwo w krakowskich zawodach. Ostatni wyścig 13,5 tys. widzów oglądało na stojąco. Błażusiak walczył zaciekle, ale i tym razem był drugi, za Haakerem. - To, co się tu wydarzyło, to jest sen - powiedział po zawodach "Taddy". Pierwszy sukces urodzony w 1983 roku Błażusiak odniósł w 1995 roku, kiedy został mistrzem Polski młodzików w trialu (tzw. rajdy obserwowane). W tej specjalności był ośmiokrotnym mistrzem kraju seniorów, a w 2004 mistrzem Europy. W 2007 roku wystartował w Erzbergrodeo (motocyklowy rajd terenowy, który odbywa się w Austrii) i niespodziewanie wygrał ten trudny wyścig. Zaowocowało to propozycją zmiany konkurencji na ekstremalne enduro i kontraktem z fabryką KTM. W 2010 i 2011 r. zwyciężył w mistrzostwach światach w halowym enduro. Od 2012 r. zmieniono nazwę konkurencji na SuperEnduro, zaś nowotarżanin w MŚ triumfował w latach 2012-15. W końcowej klasyfikacji mistrzostw świata 2015/16 był ósmy, ale ze względu na kontuzję opuścił część startów. SuperEnduro, to motocyklowe wyścigi na torze przypominające motocrossowe, na których organizatorzy tworzą różnego rodzaju przeszkody (belki, mosty, odcinki kamieniste itp.), aby maksymalnie utrudnić zawodnikom przejazd. Druga (z czterech) eliminacja MŚ w Super Enduro odbędzie się 7 stycznia 2017 r. w Niemczach (w miejscowości Riesa).