We wtorek Polacy, przydzieleni do grupy F, zwyciężyli chińską parę Linyin Xu i Penggen Wu 21:18, 24:22. W czwartek zmierzą się z Norwegami Tarjei Skarlundem i Martinem Spinnangrem. Do drugiego etapu turnieju awansują 32 zespoły z dwóch czołowych miejsc w 12 grupach oraz osiem z trzecich lokat z najlepszym bilansem. Oprócz Fijałka i Prudla, dzięki wysokiej pozycji w rankingu FIVB, do mistrzostw zakwalifikowała się jeszcze jedna polska para. Michał Kądzioła (Dąbrowa Górnicza) i Jakub Szałankiewicz (Staszów) w grupie D przegrali ze Szwajcarami Patrickiem Heuscherem i Jeffersonem Bellaguardą 1:2 (20:22, 21:14, 14:16) oraz pokonali rosyjski duet Aleksander Licholetow i Aleksiej Pastuchow 2:0 (21:16, 22:20). W czwartek, w swym ostatnim meczu grupowym, walczyć będą z Niemcami Juliusem Brinkiem i Jonasem Reckermannem, którzy bronią tytułu mistrzów świata.