Stosowna umowa została podpisana w blasku fleszy w czwartek w warszawskim hotelu Bristol przez honorowego prezesa FIVB, Rubena Acostę, prezesa PZPS i prezesa zarządu TV Polsat Mirosława Błaszczyka. Acosta podkreślił wieloletnią dobrą współpracę FIVB z PZPS. Meksykanin wspomniał wielkie czasy polskiej siatkówki, wymieniając nazwiska członków "złotej drużyny" Huberta Wagnera. - Uważam, że wasza obecna drużyna jest na najlepszej drodze, aby nawiązać do wspaniałych sukcesów z przeszłości - powiedział Acosta. - Polska udowodniła, że potrafi zorganizować imprezy na najwyższym światowym poziomie. Przekonałem się o tym osobiście, kiedy odwiedziłem wasz kraj. Byłem wówczas pod ogromnym wrażeniem wypełnionych po brzegi hal i wspaniale dopingujących kibiców. Polska sprawdziła się jako organizator Ligi Światowej i World Grand Prix siatkarek - argumentował Meksykanin. - Przed wami jednak wielkie wyzwanie. Musicie wybudować odpowiednie hale i mam nadzieję, że tak się stanie - podkreślił. Obecny na uroczystości minister sportu i turystyki, Mirosław Drzewiecki przypomniał, że Polska po raz pierwszy starała się o organizację MŚ siatkarzy w 1970 roku. - Lepiej późno niż wcale. Mam nadzieję, że w 2014 roku nie tylko zorganizujemy perfekcyjnie mistrzostwa, ale że je wygramy. Te słowa kieruję do władz związku, trenerów i zawodników, żeby bardzo poważnie myśleli o tym, abyśmy za sześć lat odnieśli podwójny sukces. Zarówno organizacyjny, jak i sportowy. Jak już organizujemy te mistrzostwa, to je wygrajmy - przemawiał minister Drzewiecki. Przyznanie nam organizacji mistrzostw to ogromny sukces nie tylko polskiej siatkówki, ale i całego polskiego sportu. Dzięki temu do naszego kraju zawita kolejna impreza najwyższej rangi. Już za rok Polska zorganizuje mistrzostwa Europy siatkarek i koszykarzy, a w 2012 wspólnie z Ukrainą będzie gościć najlepszych piłkarzy Starego Kontynentu. W wyścigu o przyznanie organizacji mistrzostw w 2014 roku pokonaliśmy Japonię i Argentynę. Duży wpływ na osiągnięty sukces miało zaangażowanie w sprawę telewizji Polsat. Siatkarze prawdopodobnie zagrają swoje mecze w największych polskich miastach. Ugoszczą ich więc Warszawa, Łódź, Gdańsk, Wrocław i Katowice. Jednak prezes PZPS, Mirosław Przedpełski nie wykluczył, że rozgrywki toczyć się będą także w mniejszych miastach.