31-letni obrońca doznał kontuzji w ostatnich minutach pierwszego treningu Anglików w RPA, gdy robiąc wślizg niefortunnie upadł. Media na Wyspach poinformowały, że udział Ferdinanda w mistrzostwach jest wykluczony. Informację potwierdziła Angielska Federacja Piłkarska (FA). Wcześniej trener Fabio Capello wyrażał nadzieję, że kontuzja nie jest poważna. Jednak na wszelki wypadek zawiadomił debiutanta, obrońcę Michaela Dawsona, by był gotów przylecieć do RPA. Włoski selekcjoner Anglików potwierdził także, że bramkarz David James musiał zrezygnować z treningu z powodu uporczywej kontuzji kolana. Dolegliwość ta nasiliła się podczas długiego lotu do RPA. Pocieszające dla trenera i zespołu jest to, że obiecujący pomocnik Gareth Barry dochodzi do siebie po kontuzji stawu skokowego i zaczyna zajęcia z drużyną. Ferdinand przejął opaskę kapitana zespołu narodowego w lutym 2010 r. od Johna Terry'ego, uwikłanego w skandal obyczajowy. Ostatnio nie grał regularnie w zespole Manchesteru United, bowiem nękały go częste kontuzje. Uczestniczył w MŚ 2002 i 2006 r. Ma za sobą 78. występów w reprezentacji, dla której strzelił trzy gole.