Małysz poszybował na odległość 163,5. metra i został sklasyfikowany na 39. miejscu. W obu seriach z dobrej strony pokazał się Robert Mateja. W pierwszej zawodnik WKS Zakopane wylądował na 192. metrze (13. miejsce), a w drugiej uzyskał 186,5 m (15. miejsce). Dwa dobre, równe skoki oddał także Kamil Stoch. 18-letni zawodnik skoczył 191,5 m (15. miejsce) oraz 187 m (14. miejsce). Nieźle radził sobie na skoczni Kulm Stefan Hula, który w pierwszej serii uzyskał 179,5 m (33. miejsce), a w drugiej wylądował sześć metrów bliżej (28. miejsce). Ostatni z Polaków Krystian Długopolski po pierwszym przyzwoitym skoku (176,5 m, 38. miejsce), drugi zepsuł. Zaledwie 146.5 m i dopiero 52. miejsce. Najdłuższy skok w drugiej serii oddał reprezentant Norwegii Tommy Ingebrigtsen, który jako jedyny przekroczył barierę 200 metrów (208.5 m). Drugie miejsce zajął najlepszy na pierwszym treningu Austriak Martin Koch - 197 wyprzedzając Norwega Henninga Stensruda - 196,5, Szwajcara Andreasa Kuettela - 192,5 oraz kolejnych reprezentantów Norwegii - Roara Ljoekelsoeya i Sigurda Pettersena (obaj skoczyli po 192 m) Lider klasyfikacji generalnej PŚ Czech Jakub Janda był jedenasty - 189,5 m. Tuż za nim uplasował się Janne Ahonen (Finlandia) - 189 m. Na godz. 14.30 zaplanowano początek kwalifikacji do piątkowego konkursu.