Norweg był jedynym zawodnikiem, który w piątek w dwóch seriach skoczył powyżej 200 metrów - w pierwszej 202,5, a w drugiej 207,5 i z notą 401 punktów zdecydowanie wyprzedza reprezentantów gospodarzy Thomasa Morgensterna i Martina Kocha. "Morgi" traci do Ljoekelsoeya 22,8 pkt (195,5 i 195,5 m), a Koch 23,6 (203 i 189 m). Czwarte miejsce zajmuje Fin Janne Ahonen 376,9 pkt (192,5 i 197 m), a piąte lider po pierwszej serii Austriak Andreas Widhoelzl 373,5 pkt (205 i 182,5 m). Dopiero na 11. pozycji jest lider Pucharu Świata Czech Jakub Janda 357,2 pkt (192,5 i 183,5 m). W decydujących dwóch seriach, które odbędą się w sobotą, zobaczymy dwóch Polaków. Po pierwszym dniu Robert Mateja zajmuje 17. miejsce - 342,3 pkt (185 i 181,5 m), a Adam Małysz 24. - 310,1 pkt (177,5 i 163 m). Z konkursem indywidualnym po pierwszej serii pożegnali się już Kamil Stoch i Stefan Hula. Stoch skoczył 152 metry (129,9 pkt) i zajął 35. miejsce, a Hula 140,5 m (114,6 pkt) i uplasował się na 37. pozycji. Do dalszej fazy awansowało 30 najlepszych zawodników. Pierwsza piątkowa seria nie odbywała się bez problemów. Z powodu zbyt silnego wiatru zawody przerwano po oddaniu skoków przez 15 zawodników (prowadził Mateja, Stoch był czwarty), ale po kilkunastu minutach konkurs rozpoczęto od nowa. W sobotę początek zawodów zaplanowano na godz. 13.45. Zobacz WYNIKI po dwóch seriach MŚ w Bad Mitterndorf