Już pierwszego dnia imprezy rozstrzygnie się sytuacja w męskich konkurencjach sprinterskich. Po 11 zawodach, z których punkty były liczone do rankingu olimpijskiego, Polacy w sprincie drużynowym plasują się wśród ekip z Europy na piątej pozycji, ostatniej premiowanej awansem do igrzysk. "Sprawa jest prosta: aby pojechać do Londynu, nie możemy przegrać z Holendrami o więcej niż pięć miejsc. Będziemy bronić tej przewagi punktowej. Osobiście byłbym zadowolony, gdyby udało się nam przesunąć do czołowej ósemki, bo w dwóch ostatnich latach zajmowaliśmy w mistrzostwach świata dziewiąte lokaty" - powiedział trener kadry sprinterów Grzegorz Krejner. Zdobycie kwalifikacji w sprincie drużynowym oznacza, że "Biało-czerwoni" będą mogli wystawić w igrzyskach po jednym zawodniku w sprincie indywidualnym i keirinie. W Australii jest czterech specjalistów od konkurencji szybkościowych: Damian Zieliński, Kamil Kuczyński, Maciej Bielecki i Adrian Tekliński. Krejner nie wie jeszcze, który z nich będzie rezerwowym (w sprincie drużynowym startuje trzech zawodników). Indywidualnie wystąpi Zieliński, z kolei na 1 km ze startu zatrzymanego - Tekliński, a w keirinie - Kuczyński lub Tekliński. "Jesteśmy dobrze przygotowani. Ostatnie dwa tygodnie trenowaliśmy na torze w Pruszkowie, a wcześniej byliśmy na obozie w Spale. Wszystko przebiegało bez zakłóceń. Decyzje o składzie drużyny i o tym kto pojedzie w keirinie podejmę na krótko przed startem" - dodał Krejner. Kwalifikację olimpijską ma już Małgorzata Wojtyra w omnium (wielobój). Zawodniczka ze Szczecina przed rokiem w holenderskim Apeldoorn była bardzo blisko zdobycia pierwszego dla Polski medalu mistrzostw świata w konkurencji kobiecej. Ostatecznie zajęła czwarte miejsce. Także w omnium o prawo startu na igrzyskach będzie walczyć Rafał Ratajczyk. "Rafał musi być w pierwszej ósemce. Taki wynik da mu awans do igrzysk" - wyjaśnił prezes PZKol. Wacław Skarul. Jego zdaniem, ekipa nie powinna wrócić z Australii z pustymi rękami. "Wierzę w medal pań. Może go zdobędzie Małgorzata Wojtyra, a może Katarzyna Pawłowska, która wystartuje w scratchu i wyścigu punktowym" - dodał. Można tylko żałować, że scratch i wyścig punktowy nie znajdują się w programie olimpijskim. W Londynie torowcy będą walczyć w dziesięciu konkurencjach: sprincie, sprincie drużynowym, keirinie, wyścigu drużynowym na dochodzenie oraz omnium kobiet i mężczyzn. Skład reprezentacji Polski: sprint: Damian Zieliński, Maciej Bielecki, Kamil Kuczyński (wszyscy Piast Szczecin), Adrian Tekliński (Stal Grudziądz); średni dystans: Rafał Ratajczyk (CCC Polsat Polkowice), zawodniczki: Małgorzata Wojtyra (BoGo Szczecin), Katarzyna Pawłowska (Limaro Kórnik), Eugenia Bujak (GK Żyrardów) Program MŚ (4-8 kwietnia) - finały: środa (godz. 10-12.25 czasu polskiego): 4 km drużynowo na dochodzenie mężczyzn, sprint drużynowy kobiet, sprint drużynowy mężczyzn, scratch mężczyzn czwartek (10-13.30): 3 km drużynowo na dochodzenie kobiet, 1 km ze startu zatrzymanego mężczyzn, wyścig punktowy kobiet piątek (10-13.05): scratch kobiet, omnium mężczyzn, sprint kobiet sobota (10-13.10): omnium kobiet, keirin kobiet, 4 km indywidualnie na dochodzenie mężczyzn, wyścig punktowy mężczyzn, sprint mężczyzn niedziela (10-12.20): 3 km indywidualnie na dochodzenie kobiet, 500 m ze startu zatrzymanego kobiet, keirin mężczyzn, madison mężczyzn.