Podopieczni Pawła Janasa po słabym występie ulegli w Chorzowie Kolumbii 1:2. Grupowi rywale biało-czerwonych Niemcy nie mieli większych problemów z ograniem tego zespołu (3:0). - Macie silny zespół, ale Niemcy są silniejsi. Stawiam na Polskę w meczach z Ekwadorem i Kostaryką, choć łatwego one dla was nie będą. To strasznie wyrównania grupa. Bo przecież Kostaryka potrafi grać bardzo agresywnie, jest nieustępliwa. Ekwador to też niezła drużyna, a najbardziej rzuca się w oczy to, jak bardzo jest uporządkowana. Ma pewną obronę, a pomocnicy są w stanie utrzymywać się przy piłce. Ale możecie z nimi wygrać - stwierdził szkoleniowiec. - Niemcy są silniejsi, znakomici w ofensywie i tworzący zgrany kolektyw, ale... to tylko jeden mecz. Polska musi jednak uważać na wiele wariantów rozgrywania ataku, jakie mają Niemcy i na stałe fragmenty gry, które mają świetnie dopracowane. Gospodarze grają cały czas do przodu, a Polska ma inną filozofię. Tak, jak dla Ekwadoru najważniejsze jest to, by pewnie grać w obronie. To może być atut w meczu z Niemcami - zakończył Reinaldo Rueda.