Bułgarzy przegrywali już 0:2. Kolejne trzy sety rozstrzygnęli jednak na swoją korzyść. Plamen Konstantinow i jego koledzy podczas japońskiego czempionatu spisują się rewelacyjnie. Siatkarze z Bałkanów nie doznali jeszcze porażki. Jest to największy sukces Bułgarów od 1970 roku, kiedy zdobyli srebrny medal mistrzostw świata. W innym meczu "na szczycie" tej grupy Brazylia nie pozostawiła złudzeń Włochom. "Canarinhos" wygrali 3:0 i są bliżej awansu do półfinału. Mistrzowie Europy jeszcze nie stracili definitywnie szans na zakwalifikowanie się do tej fazy rozgrywek, ale w tym momencie włoscy siatkarze muszą liczyć na zwycięstwo Bułgarii w środowym meczu z Brazylią, a sami muszą oczywiście pokonać Francję. Bułgaria - Francja 3:2 (23:25, 22:25, 25:22, 25:22, 15:10) Brazylia - Włochy 3:0 (25:23, 25:20, 25:20)