Mistrzowie Włoch musieli się sporo napracować, by pokonać rywala. Zwycięskiego gola w meczu, który rozegrano w austriackim Kapfenberg, zdobył w drugiej połowie Brazylijczyk Mancini. Akcję bramkową przeprowadzili Javier Zanetti z Samuelem Eto'o. Ostatni z wymienionych miał bezpośredni udział przy trafieniu skrzydłowego. Portugalski trener przyznał po spotkaniu, że tacy niewygodni przeciwnicy są też w Serie A i mogą przeszkodzić czołowym drużynom w zdobywaniu punktów. - Doświadczyliśmy sytuacji, która może się nam przytrafić w meczach Serie A na San Siro - mówi Mourinho - Przyjadą przecież do nas drużyny, które całą "jedenastką" będą grać za piłką. Wtedy trudno zdobywać gole - podkreślił triumfator Ligi Mistrzów sprzed ponad pięciu lat. Spotkanie przeciwko drużynie Bahrajnu było ostatnim testem dla "Nerazzurri" przed startem ligowego sezonu, który rozpocznie się dla nich 23 sierpnia meczem z AS Bari. Szkoleniowiec aktualnych mistrzów Włoch, Jose Mourinho po pojedynku był szczególnie zadowolony z postawy Patricka Vieiry, który przejął na jakiś czas obowiązki po kontuzjowanym Estebanie Cambiasso. Uraz kolana Argentyńczyka oznacza, że reprezentant Francji prawie na pewno nie opuści tego lata Interu. Inter Mediolan - Bahrajn 1:0 (0:0) 1:0 Mancini 60. min Inter: Toldo (85. Orlandoni 85) - Maicon (85. Rivas), Lucio (61. Samuel), Materazzi (46. Cordoba), Zanetti - Quaresma (46. Mancini), Vieira (46. Santon), Stanković (46. Krhin), Muntari (81. Crisetig) - Milito (46. Balotelli), Eto'o (85. 0bi).