"Iker może telefonować do kogo chce. To nie moja sprawa" - stwierdził portugalski szkoleniowiec, cytowany przez dziennik "Marca". Casillas oskarżył Franceska Fabregasa o "nurkowanie", co miało sprowokować zamieszanie w końcówce rewanżowego meczu o Superpuchar Hiszpanii, a potem skontaktował się z kolegami z Barcelony, żeby się wytłumaczyć. Doniesienia z Hiszpanii sugerowały, że brak miejsca dla kapitana Realu w trakcie meczu z Galatasaray to celowe działanie Moourinho, dla którego zachowanie Casillasa miał być oznaką braku wsparcia, ale Portugalczyk tłumaczył, że chodziło mu, by rezerwowy Antonio Adan sprawdził się w warunkach meczowych, "Adan potrzebuje grania. To młody bramkarz, który nie występował w pierwszym zespole zanim przyszedłem do Madrytu. Wierzmy, że ma potrzebne umiejętności, aby być w drużynie razem z Casillasem" - tłumaczył Mourinho. Adan w środowym meczu puścił jednego gola, ale "Królewscy" strzelili dwa (Sergio Ramos i Karim Benzema) wywalczając trofeum Santiago Bernabeu. "Adan zagrał dobrze. Zadaniem bramkarza jest zatrzymywanie strzałów i umożliwienie zespołowi zdobycie punktów. Jego interwencja w ostatnich minutach pozwoliła nam wygrać" - powiedział Portugalczyk.