W meczu, którego stawką będzie awans do wielkiego finału "Biało-czerwoni" zmierzą się z Chorwacją. W drugim półfinale Francja rywalizować będzie z Islandią. Niewykluczone zatem, że Polacy będą mieli jeszcze jedną szansę na pokonanie Francuzów na tym turnieju. Powiedzieli po meczu: Bogdan Wenta: - Graliśmy do d... Powiem krótko, do d... Jak policzyłem, jeżeli rzucasz 16, powtarzam szesnaście sam na sam, z czego zero jest wykorzystanych, to o czym tu mówić więcej. 16 bramek może było mieć więcej, a to tylko te sytuacje, które zauważyłem. Od kontrataków począwszy poprzez obrót i wejścia w linię sześciu metrów. Dzisiaj niby osiągnęliśmy swój cel... jesteśmy na mistrzostwach świata. Ale jeżeli tutaj pracujesz przez 10 dni, zdobywasz szacunek u dziennikarzy, u ludzi u kibiców swoich i przeciwnych - to nie możesz sobie w meczu z Francją przez 10 minut sobie wyjść i sobie robić co chcesz. - Obroną staliśmy nawet nieźle, tą pozycyjną. Natomiast z przodu łatwo traciliśmy piłkę. Sami sobie wybieraliśmy tę piłkę z rąk, albo wypadała, bo była mokra. Sławomir Szmal: - Omeyer dziś znowu bronił piłki z sześciu metrów, które powinny wpadać. Francuzi z tych czystych pozycji trafiali. Brakowało konsekwencji. Doprowadzając do pewnych sytuacji, żeśmy zbyt niefrasobliwie traktowali tego bramkarza. W takich sytuacjach trzeba dać z siebie 100 procent. Może nawet paść na twarz, ale rzucić bramkę. Bartłomiej Jaszka: - Pierwsza połowa zaważyła na tym wyniku. W drugiej zaczęliśmy grać bardziej konsekwentnie. Akcje zaczęły inaczej wyglądać. Takie też są mecze. trzeba się podnieść i za dwa dni zagrać półfinał. Gdzieś nam piłki uciekały. Takie głupie błędy popełnialiśmy. Odbita piłka od bramkarza powinna być nasza, a to Francuzi ją złapali. Oni dorzucali, a my może za szybko chcieliśmy odrobić te straty. Mariusz Jurasik: - Wyszliśmy za bardzo rozluźnieni. Piłki nam wypadały, jakieś głupie błędy w ataku. Z takim zespołem jak Francja trudno było odrobić pięć bramek przewagi. Doszliśmy na dwie czy trzy bramki i znów trzy głupie błędy w ataku. Przegraliśmy ten mecz pierwszą połową. Druga już była niezła. Była na remis. z Innsbrucku Cezary Osmycki CZYTAJ TAKŻE ZOBACZ WYNIKI I TABELĘ Polska - Francja 24-29 - czytaj relację z meczu W drugim półfinale Islandia zagra z Francuzami