W obu Konferencjach odnotowaliśmy zmiany w czołówce i do LA jako liderzy pojadą piłkarze Fire i Earthquakes. Z dwoma golami strzelonymi United, Taylor Twellman zdecydowanie oddalił się od konkurentów w klasyfikacji strzelców. Napastnik Revolution wyprzedza Ante Razova z ekipy z Chicago aż o 3 bramki. W najbliższy weekend najlepsi zawodnicy ligi MLS udają się na All-Stars Game, a reszta piłkarzy ma urlop. Chicago Fire - Kansas City Wizards 2:0 (1:0) Bramki: Evan Whitfield (12), Justin Mapp (53) W Naperville spotkały się druga drużyna Wschodu z liderem Zachodu, ale po meczu pozycje się odwróciły. Trener Fire Dave Sarachan bardzo dobrze rozpracował rywali, a do tego jego podopieczni bez zarzutu wykonali plan taktyczny. Pierwszą bramkę strzelił obrońca Evan Whitfield, który wykorzystał nieporozumienie obrońcy Nicka Garcii z Tonym Meola, wskoczył miedzy nich i strzelił do siatki. O meczu tym jak najszybciej będzie chciał zapomnieć Meola, który przy obu golach nie był bez winy, a wręcz asystował. Drugą bramkę strzelił mu z 25 metrów osiemnastoletni Justin Mapp - bramkarz Wizards stał jak zahipnotyzowany i mimo, że musnął piłkę, to i tak wpadła ona do siatki. Punkty zostały w Illinois i to dzięki nim oraz porażce Metro Fire wysunęli się na czoło Konferencji Wschodniej. Colorado Rapids - MetroStars 1:0 (1:0) Bramka: Mark Chung (25) Stan Colorado jest ostatnio na czołówkach gazet z okazji strzelania zupełnie innego rodzaju goli i to na dodatek przez koszykarza, ale na stadion w Denver przybyło aż 14 tysięcy kibiców piłkarskich. Fani maja powody do radości, bo trwa świetna passa piłkarzy Rapids, którzy odnieśli czwarte zwycięstwo z rzędu. W sobotę punkty zostały na najwyżej położonym stadionie w MLS Invesco Field, a piłkarze Metro przegrali pierwszy raz w lipcu. Strzelcem jedynej bramki po akcji Beckermana i Hendersona, był będący w wielkiej formie Mark Chung. Po stracie bramki w szeregi Metro wkradła się nerwowość, mecz był ostry sędzia pokazał aż 6 żółtych kartek, a jeden z filarów ekipy Bradleya pomocnik Amado Guevara juz w 28. minucie dostał czerwoną kartkę i bez niego druga linia nowojorczyków nie istniała. Chociaż kilkakrotnie po zagraniach Moreno osłabieni goście przedostawali się pod bramkę Rapids, ale nie byli w stanie pokonać Garlicka. Coach Bradley został uznany najlepszym w swoim fachu i poprowadzi drużynę gwiazd Wschodu w sobotnim meczu All-Star w Los Angeles, ale jego sztuczki w sobotę nie pomogły. San Jose Earthquakes - Dallas Burn 3:0 (2:0) Bramki: Brian Mullan (25), Manny Lagos (37), Jeff Agoos (90-karny) Był to mecz, z tych do jednej bramki - jedyną kwestią były rozmiary wygranej Earthquakes. Goście osłabieni brakiem ich najskuteczniejszego strzelca Jasona Kreisa grali bez wiary, jakby prosząc o jak najniższy wymiar kary. Łatwo było więc zabłysnąć obronie Quakes i prym wodził w niej Jeff Agoos, który wybrany został graczem meczu. Jeszcze w pierwszej połowie kapitalnie zacentrował wprost na głowę Lagosa, a ten zdobył drugą bramkę. Na koniec, Gbandi potrącił przypadkowo bez piłki w polu karnym Jamila Walkera i sędzia, chcąc przypodobać się kibicom, podyktował jedenastkę, która wykorzystał wspomniany Agoos. Ta łatwa wygrana i porażka Wizards dają drużynie Franka Yallopa przodownictwo nie tylko w tabeli Zachodu, ale również w całej lidze. New England Revolution - D.C. United 2:4 (2:0) Bramki dla NE: Taylor Twellman 2 (26, 31), dla D.C.: Eliseo Quintanilla 2 (83, 90-karny), Dema Kovalenko (90+), Alecko Eskandarian (90+) Nie od dziś wiadomo, że piłkarze Revolution mają kłopoty kondycyjne. W niedzielę ich braki obnażyli bezlitośnie United. Gospodarze jeszcze na 7 minut przed końcem po dwóch golach Twellmana prowadzili 2:0 i chcieli juz chyba dospacerować do końca. Pomylili się bardzo. Przed doliczeniem dodatkowych minut piłkarze z Bostonu prowadzili już tylko 2:1. Kontaktowy gol Eliseo Quintanilli dodał wiary piłkarzom United, a ten dwudziestolatek z Salwadoru zostal bohaterem meczu. W ostatniej minucie po faulu na Etcheverry w polu karnym, młody latynos sam postanowił wymierzyć sprawiedliwość. Quintanilli wyrównał i wcale nie czekał na dogrywkę. United szli za ciosem, ich szturm trwał i zupełnie załamało to obronę Revolution. Kilkanaście sekund później, tuż po wznowieniu gry Alecko Eskandarian odebrał piłkę defensorom Revolution, podal do Kovalenki i... wszyscy z gracze z Waszyngtonu skakali z radości, bowiem Ukrainiec w doliczonym czasie gry zdobył zwycięską bramkę. Sędzia doliczył jeszcze kilka minut - kibice z przerażeniem i nadzieją wpatrywali się w piłkarzy, ale zamiast gola dla gospodarzy, zrozpaczonych Rewolucjonistów tuż przed końcowym gwizdkiem dobił Eskandarian, ustalając wynik tego porywającego meczu na 4:2. Wygrana United wydobyła ich z ostatniego miejsca i wciąż liczą się oni w walce o playoffs. Mecz środowy Columbus Crew - New England Revolution 1:1 (1:0) Bramka dla Crew: Jeff Matteo (33), a dla NE: Pat Noonan (55) O wyniku meczu zadecydowali debiutanci. W swoim pierwszym meczu w lidze MLS Jeff Matteo, były zawodnik włoskiej trzecioligowej drużyny Monza, wpisał się na listę strzelców. Mało tego, mógł zostać bohaterem meczu, ale jego koledzy nie potrafili utrzymać wyniku. Wyrównanie padło po strzale grającego pierwszy sezon w MLS Pata Noonana. Chris Reiko, USA <A href="mailto:chrisreiko@hotmail.com">ChrisReiko@hotmail.com</A> Wyniki NA ŻYWO ze spotkań ligi MLS można śledzić w naszym serwisie <A href="http://nazywo.interia.pl/pilka_n/mls">nazywo.interia.pl</A> Wschód M Pt Z R P Bramki 1. Chicago 16 28 8 4 4 29-20 2. MetroStars 17 28 8 4 5 27-23 3. New England 18 22 5 7 6 30-33 4. D.C. United 17 21 5 6 6 24-22 5. Columbus Crew 16 20 5 5 6 20-20 Zachód M Pt Z R P Bramki 1. San Jose 17 30 8 6 3 25-20 2. Kansas City 17 27 7 6 4 32-25 3. Colorado 17 21 6 3 8 20-26 4. Los Angeles 16 16 3 7 6 17-18 5. Dallas 17 13 3 4 10 18-35 Strzelcy 12 - Taylor Twellman (NE) 9 - Ante Razov (Fire) 8 - Preki (KC), Carlos Ruiz (LA), 7 - John Spencer (COL), Clint Mathis (MET), Brian McBride (CLB), Jason Kreis (Burn), Damani Ralph (Fire), Mark Chung (COL) 6 - Igor Simutenkow (KC), Mike Magee (MET)