Od podkreślenia konieczności oszczędzania trzydniową wizytę w Tokio rozpoczął wiceprezydent MKOl John Coates. - Jest dla nas bardzo ważne, aby ostateczne podsumowanie kosztów i analiza wydatków nie przestraszyły potencjalnych kandydatów kolejnych igrzysk, ale raczej ich zachęciły. Chcemy wspólnie nad tym pracować, bo oszczędzanie jest ważne nie tylko z punktu widzenia japońskich podatników, ale również naszej przyszłości - podkreślił. MKOl zaleca m.in. do korzystania z obecnej infrastruktury lub budowania obiektów tymczasowych. Organizatorzy tokijskich igrzysk są na to gotowi, ale będzie się to wiązało z przeprowadzeniem niektórych konkurencji poza miastem. Japończycy poinformowali, że po wdrożeniu planu oszczędnościowego udało się zmniejszyć wydatki o ok. 1,8 mld dolarów i możliwe są jeszcze dalsze cięcia. We wrześniu zostanie wyłoniony gospodarz letnich igrzysk 2024. Ubiegają się o nie tylko dwa miasta - Paryż i Los Angeles.