Lilia Achaimowa urodziła się we Władywostoku i to właśnie w tym mieście stawiała pierwsze kroki w sporcie. Już jako kilkuletnia dziewczynka zaczęła trenować gimnastykę artystyczną i z tą dyscypliną związała się na dalsze lata. Zresztą z sukcesami - w drużynie zdobyła m.in. złoto mistrzostw Europy organizowanych w 2018 roku w Glasgow, w tym samym roku wywalczyła też drużynowe wicemistrzostwo świata w Dosze. Sukces ten powtórzyła rok później w Stuttgarcie. Największym osiągnięciem Achaimowej było złoto olimpijskie wywalczone z drużyną, startującą pod flagą Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego, w Tokio. Rok później okazało się, że młoda gimnastyczka prawdopodobnie nie poprawi już swojego dorobku medalowego. Rosjanka w czerwcu 2022 roku ogłosiła bowiem zawieszenie kariery, co w rozmowie z RIA Novosti potwierdziła trenerka rosyjskiej kadry, Walentina Rodionenko. "To prawda, że Lilia Achaimowa zdecydowała się zawiesić karierę. Uważa, że już czas ją zakończyć. Doznała kontuzji. Potem nastąpiła długa rehabilitacja. Potem w końcu przygotowała się do igrzysk olimpijskich. Teraz Lilia nie może w pełni zaleczyć urazu pleców, stąd taka decyzja" - tłumaczyła. Koszmarny upadek, śmigłowiec w akcji. "Najgorszy ból, jakiego doświadczyłem" Lilia Achaimowa kończy karierę. Mistrzyni olimpijska ma 26 lat Na oficjalne potwierdzenie zakończenia kariery przez Achimową przyszło nam czekać do 1 lutego. Wtedy to 26-latka opublikowała nagranie na Instagramie, w którym poinformowała o swojej decyzji. Jak dodała utytułowana gimnastyczka, przez całą karierę utwierdzała się w przekonaniu, że "niemożliwe jest możliwe". "Przeszliśmy do historii na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio. Teraz idę dalej przez życie z tym mottem" - podkreśliła. Achaimowa podziękowała swoim trenerom, rodzicom, bliskim i przyjaciołom, którzy razem z nią podążali "ciernistą drogą". Zaznaczyła, że gimnastyka przyniosła jej nie tylko wiele sukcesów, ale też była dla niej świetną szkołą życia. "To był niezapomniany rozdział, ale czas przewrócić stronę" - wyjaśniła, dodając, że teraz skupi się na założeniu rodziny. Rosjanie atakują Witolda Bańkę. Jest reakcja. "Śmieszne i mało poważne"